Wielkie zamówienie sąsiada Polski. Przylecą prosto z Australii
Australia podpisała z Niemcami umowę na dostawę ponad 100 transporterów opancerzonych Boxer – podaje agencja Reutera. To maszyny, które w Australii zostaną wyprodukowane przez oddział niemieckiego przedsiębiorstwa. Przypominamy ich możliwości.
13.07.2023 14:49
Umowa na eksport niemieckich maszyn do Niemiec jest "jedną z największych transakcji eksportowych w dziedzinie obronności". Jej kwota przekracza 1 mld dolarów australijskich (ok. 660 mln dolarów amerykańskich), a zamówione pojazdy bojowe mają trafić do Berlina najwcześniej w 2025 r.
Warto przypomnieć, że na mocy umowy z 2018 r., jeszcze w tym roku rozpoczęto w Australii produkcję wozów Boxer dla tamtejszej armii, która ma otrzymać łącznie 211 maszyn. Tylko 25 egzemplarzy wyjechało z niemieckiej fabryki – pozostałe powstaną w tym samym miejscu, gdzie wkróce rozpocznie się produkcja 100 pojazdów zamówionych przez Berlin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Transportery opancerzone Boxer
Boxery to stosunkowo nowe maszyny, które powstały w ramach współpracy Niemiec i Holandii, choć pierwotnie w projekt byli też zaangażowani Francuzi i Brytyjczycy. Pierwsze egzemplarze tych kołowych transporterów opancerzonych zostały oddane do użytku w 2009 r. i wizualnie mogą przypominać wykorzystywanego w Polsce Rosomaka.
Powszechnie Boxer jest uznawany za wysoce mobilny pojazd. Jego prędkość maksymalna wynosi 103 km/h, natomiast zasięg na jednym zbiorniku paliwa nieznacznie przekracza 1 tys. km. Jednostka napędowa MTU 8V 199 TE20 generuje moc 710 KM i przy długości całkowitej pojazdu niespełna 8 m, szerokości 3 m i wysokości 2,4 m w połączeniu z półmetrowym prześwitem, pozwala pokonywać rowy o szerokości 2 metrów. W zależności od wersji pojazd waży od ok. 25 do 40 ton i pomieści 3-osobową załogę i 8 żołnierzy desantu.
Głównym uzbrojeniem Boxera jest granatnik automatyczny GMG kal. 40 mm lub armata automatyczna kal. 30 mm oraz wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Maszynę można wyposażyć też w karabin maszynowy kal. 7,62 mm lub 12,7 mm.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski