Wielka Brytania z nowym okrętem? To odpowiedź na "zagrożenie sabotażem"
Jeśli z ust polityka odpowiedzialnego za obronę Wielkiej Brytanii padają słowa o możliwości "głębokiego narażenia kraju", to można być pewnym, że Rosja nie próżnuje.
24.03.2021 12:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sekretarz obrony Ben Wallace zadeklarował budowę nowego okrętu obserwacyjnego Royal Navy. Jego zadaniem ma być "krytyczna" ochrona kabli podmorskich.
Polityk zdradził, że według danych brytyjskiego wywiadu Rosja "bardzo zainteresowała się" podmorską infrastrukturą. Jak powiedział w wywiadzie dla BBC, "światła mogą zgasnąć" a kraj może zostać "głęboko narażony".
Temat dotyczy setek tysięcy kilometrów kabli podmorskich, które zapewniają połączenia internetowe i komunikacje między narodami i kontynentami.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii stwierdziło, że są one "niezbędne dla światowej gospodarki i komunikacji między rządami i w tym momencie są zagrożone sabotażem z powodu wojny podwodnej".
Nowy okręt Multi Role Ocean Surveillance zostanie wyposażony w zaawansowane czujniki, a na pokładzie ma przewozić wiele zdalnie sterowanych i autonomicznych dronów podwodnych, których celem będzie gromadzenie danych.
Jednostka, która wejdzie do służby w 2024 roku, ma liczyć 15-osobową załogę, która będzie prowadzić operację na wodach brytyjskich i międzynarodowych. Ministerstwo także zadeklarowało wsparcie zadań obronnych, w tym ćwiczeń i operacji w Arktyce, która staje się obszarem coraz bardziej spornym.