W grupie siła! Im jest większa, tym lepiej

W grupie siła! Im jest większa, tym lepiej
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

20.08.2021 10:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Grupa jest naturalnym środowiskiem dla każdego z nas. Od urodzenia jesteśmy jej częścią. Bo gdy robimy coś wspólnie, możemy dokonywać wielkich rzeczy, co udowodnia m.in. sieć należąca do Richarda Bransona.

Za epokowymi wydarzeniami w historii świata zawsze stała grupa wyjątkowych ludzi.

20 lipca 1969 roku, godz. 20:17:40, statek kosmiczny Apollo 11 ląduje na Księżycu. Na jego pokładzie znajdują się niespełna 39-letni dowódca Neil Armstrong, a także pilot modułu księżycowego Buzz Aldrin i pilot modułu dowodzenia Michael Collins. Kilka godzin później, już po północy 21 lipca, Armstrong jako pierwszy człowiek w historii staje na Księżycu i wygłasza słynne zdanie: "To jest mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości".

Jeden lot. Ponad 400 tysięcy pracowników

Misja Apollo 11 była kulminacyjnym momentem zainicjowanego osiem lat wcześniej amerykańskiego programu serii lotów kosmicznych Apollo. W 1961 roku prezydent USA John F. Kennedy zapowiedział, że do końca dekady Amerykanie staną na Księżycu, a następnie bezpiecznie powrócą na Ziemię. Pracownicy NASA natychmiast zabrali się do pracy.

Program Apollo był jedną z największych inicjatyw rządowych w historii Stanów Zjednoczonych. Jego powodzenie nie byłoby możliwe bez ogromnego zaangażowania setek tysięcy ludzi.

Szacuje się, że w szczytowych latach brało w nim udział 34 tys. pracowników NASA oraz 375 tys. zewnętrznych współpracowników. Całkowity koszt misji, która zakończyła się w 1972 roku ostatnim lotem na Księżyc – Apollo 17, wyniósł ponad 25 mld dolarów. Obecnie, przy uwzględnieniu inflacji, byłoby to prawie sto miliardów dolarów.

W Virgin Mobile, gdy kilku się zbierze, kilku korzysta | Teraz każdy kolejny SIM tylko za 14,50 zł!

Zrozumieć świat

Siedziba Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych (CERN) to na mapie Europy miejsce niezwykłe. Na obrzeżach Genewy, na głębokości od 50 do 175 metrów pod ziemią, biegnie 27-kilometrowy tunel, w którym zainstalowano największy na świecie akcelerator cząsteczek.

Uruchomiony w 2008 roku Wielki Zderzacz Hadronów (ang. Large Hadron Collider, w skrócie: LHC) wytwarza olbrzymie pole magnetyczne. Początkowo głównym celem maszyny było znalezienie bozonu Higgsa (od nazwiska brytyjskiego fizyka Petera Higssa, który w 1964 sformułował hipotezę o istnieniu w próżni pola, dzięki któremu cząstki elementarne uzyskują masę), określanego też mianem "boskiej cząsteczki". Odkrycie nowej cząstki elementarnej ogłoszono w 2012 roku. Wówczas sądzono, że projekt na tym się zakończy, jednak przed grupą naukowców postawiono nowe cele.

Wielki Zderzacz Hadronów ma pomóc ludzkości lepiej wyjaśnić niektóre zjawiska, mające miejsce w otaczającym nas świecie. W najbliższych latach HLC być może umożliwi zrozumienie, czym dokładnie jest ciemna materia, czyli hipotetyczna materia nieemitująca i nieodbijająca promieniowania elektromagnetycznego.

W budowę Wielkiego Zderzacza Hadronów zaangażowanych było ponad 10 tys. naukowców i inżynierów z ponad 100 krajów na świecie. Obecnie z CERN współpracuje m.in. dziesięć polskich uczelni i instytutów badawczych, a w genewskim ośrodku zatrudnianych jest ponad pół tysiąca Polaków.

Obraz
© materiały partnera

Zobaczyć Ziemię z kosmosu

Najnowszym epokowym wydarzeniem w dziejach ludzkości był niewątpliwie pierwszy suborbitalny lot pasażerski. 11 lipca tego roku na pokładzie rakietoplanu SpaceShipTwo Unity (VSS Unity) znalazło się sześć osób, w tym pomysłodawca lotu, właściciel Virgin Galactic, Richard Branson. Załoga wzniosła się na wysokość ponad 85 km nad pustynię w amerykańskim stanie Nowy Meksyk, spędzając w stanie nieważkości około czterech minut.

Loty suborbitalne Virgin Galactic są wyjątkowe z racji sposobu startu. Zamiast klasycznej rakiety kosmicznej, na orbitę załogę wynosi statek matka startujący z normalnego pasa startowego. Podróżujący w tracie lotu osiągają dwie rzeczy, które są kluczowe z punktu widzenia turysty kosmicznego. Statek przekracza coraz rzadsze warstwy atmosfery, ostatecznie dolatując nad umowną linię oznaczającą granicę kosmosu. Z takiej wysokości można podziwiać Ziemię.

Dodatkowo załoga doświadcza w takim locie stanu nieważkości. Dzieje się to od momentu wyłączenia silników, podczas wspinaczki do najwyższego punktu trajektorii aż do zniżania i momentu, w którym atmosfera zaczyna wyhamowywać statek.

Firma Virgin Galactic od kilkunastu lat rozwija system rakietowy, który ma umożliwić wykonywanie komercyjnych lotów suborbitalnych. W ogromne przedsięwzięcie, na czele którego stoi ekscentryczny miliarder Richard Branson, zaangażowana jest grupa ponad 800 ekspertów i naukowców.

Według ostatnich zapowiedzi, usługa komercyjnych lotów ma zostać uruchomiona już w 2022 roku.

W kolejce do podróży kosmicznej czeka obecnie około 700 osób, które w przedsprzedaży zakupiły bilety warte 250 tys. dolarów.

Kolejni pasażerowie pragnący udać się w kosmiczny rejs będą musieli przygotować się na wydatek większy – niemal pól miliona dolarów.

Razem można więcej. I taniej

Działając wspólnie, można osiągać absolutnie wyjątkowe rzeczy? Oczywiście. Taka idea przyświeca również Virgin Mobile. Operator komórkowy przygotował ciekawą ofertę grupową. Nawet jeśli nasze marzenia nie sięgają gwiazd, to korzystając z jej możliwości, przekonamy się, że w grupie można działać lepiej, łatwiej, szybciej, a przy tym oszczędzać.

Wybierając ofertę grupową w Virgin Mobile, za pierwszy numer zapłacimy 29 zł, a za drugi i kolejne dokładnie o połowę mniej (14,50 zł). Łącznie do naszej grupy możemy dodać pięć numerów. Im będziemy mieli ich więcej, tym koszt jednego numeru będzie mniejszy.

W przypadku posiadania pięciu numerów za cały abonament zapłacimy 87 zł miesięcznie, czyli każdy numer będzie nas kosztował tylko 17,40 zł.

W ofercie na wszystkie numery mamy do wykorzystania 30 GB internetu, w tym 3,39 GB w roamingu w Unii Europejskiej oraz nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci.

Obraz
© materiały partnera

Chcąc skorzystać z oferty grupowej, trzeba mieć przynajmniej jeden numer w ofercie "Plan 2 z Umową na 24 miesiące", a następnie złożyć zamówienie na dodanie kolejnego numeru do grupy, który będzie w tej samej ofercie abonamentowej.

Do grupy można dodać nowy numer Virgin Mobile, przenieść działający w ofercie "Virgin Mobile na Kartę" lub od innego operatora. Należy jednak pamiętać, że aby to zrobić, wszystkie numery muszą być zarejestrowane na tę samą osobę lub firmę.

Więcej informacji można znaleźć na stronie https://virginmobile.pl.

Źródło artykułu:Materiał Partnera