Volvo: robot, który sam wyrzuca śmieci

Volvo: robot, który sam wyrzuca śmieci

Volvo: robot, który sam wyrzuca śmieci
Źródło zdjęć: © youtube.com/VolvoGroupVideos
28.02.2016 10:40

Robot stworzony został w ramach projektu Volvo ROAR (RObot Autonomous Refuse handling), ale... nie ucieszy was chyba to, co zaraz przeczytacie.

Smutna informacja na początek: w większości sytuacji stworzony robot bardziej pomoże kierowcy śmieciarki, niż zwykłym mieszkańcom domów i mieszkań. Z założenia ma on bowiem jeździć na platformie usytuowanej za śmieciarką i - we współpracy z dronem - opróżniać do niej ustawione na zewnątrz pojemniki na śmieci. A zatem "Kochanie, jak będziesz wychodził, to nie zapomnij wyrzucić śmieci" obowiązuje nadal.

System sterowania robotem jest tak zaawansowany, że prawdopodobnie i tak nie byłoby na niego nikogo stać - kosztuje zapewne znacznie więcej, niż kilka Volvo XC90. Urządzenie ma wbudowane mapy okolicy oraz dodatkowe systemy takie jak GPS, LiDAR, akcelerometry, czujniki zbliżeniowe. Wszystko po to, by odbywało się nie tylko skutecznie, ale i bezpiecznie.

Jakakolwiek przeszkoda na trasie między robotem a pojemnikiem ze śmieciami (ustalonej wstępnie z powietrza przez drona) powoduje, że robot tę trasę odpowiednio modyfikuje, a w razie potrzeby momentalnie staje.

Projekt został opracowany przez Volvo we współpracy z trzema uniwersytetami: Uniwersytetem Technologicznym Chalmers, Uniwersytetem Mälardalen oraz Uniwersytetem Penn State. Imponuje czas tworzenia robota-śmieciarza - od pierwszego szkicu po końcową konstrukcję - zajęło to raptem cztery miesiące.

Cóż, wygląda na to, że śmieciarze to kolejny zawód, który może się powoli czuć zagrożony przez roboty.

ag

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Google oczekuje większych dysków twardych?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)