Uwaga na płatne SMS‑y dotyczące przesyłek. To oszustwo
SMS to bardzo popularna forma płatności w Internecie. W celu realizacji pewnych usług wysyłamy wiadomość tekstową na wskazany numer telefonu. Coraz częściej zakładane są jednak strony internetowe służące jedynie do wyłudzenia pieniędzy drogą SMS-ową. Poniżej przedstawiamy jeden z popularnych aktualnie przykładów tego typu działań.
09.03.2016 | aktual.: 10.03.2016 10:53
Ostatnio pojawiają się liczne próby wyłudzenia pieniędzy przez nakłonienie do wysłania płatnego SMS-a w celu otrzymania informacji o przesyłce. Klient otrzymuje wiadomość, w której przesłane są wiarygodnie brzmiące szczegóły dotyczące numeru przesyłki, liczby paczek, terminu nadania. Pojawia się również informacja o tym, że kurier nie zastał osoby upoważnionej do odbioru paczki. Następnie wskazany jest link do serwisu, w który należy kliknąć, aby potwierdzić ponowne dostarczenie przesyłki.
Strona internetowa wymusza wygenerowanie kodu odbioru. W celu uzyskania go należy wysłać SMS o treści HPAY.WSM1 na numer 92520. W typ przypadku osobie, która wykonała polecenie zawarte w powyższej wiadomości, przyjdzie zapłacić za SMS aż 25 zł (30,75 zł brutto).
Przypominamy, że opłaty za SMS można rozpoznać po numerze telefonu nadawczego i odbiorczego. W przypadku, kiedy numer zaczyna się od cyfry 9. to dwie następne liczby informują o jego cenie. SMS na numer zaczynający się od 925 będzie kosztował 25 zł (30,75 zł brutto).. Kiedy numer zaczyna się od cyfry 7, to druga cyfra będzie oznaczała cenę za wysyłkę wiadomości. Jeżeli SMS zaczyna się na 74, to koszt wyniesie 4 złote (4,72 zł brutto).
Powiadomienia SMS są niezwykle popularne wśród sklepów internetowych i współpracujących z nimi firm kurierskich, jednak nigdy nie płaci za nie odbiorca paczki –. mówi Andrzej Ogonowski z SMSAPI.pl, firmy dostarczającej systemy masowej wysyłki SMS.- Pamiętajmy, że podstawową informacją, jaką może wymagać od nas strona kuriera, jest numer przesyłki, a nie specjalny kod wygenerowany z numerów o podwyższonej płatności. Takie oszustwa żerują na roztargnieniu i pośpiechu klientów, dlatego warto spokojnie i dokładnie sprawdzić domenę, na jakiej podajemy nasze dane – radzi Ogonowski.
Warto pamiętać, żeby do tego typu informacji podchodzić z należytym dystansem –. nie odpisywać na treści, który wydają się nam podejrzane lub sprawiają wrażenie automatycznych komunikatów. Podstawą jest również weryfikacja firmy wysyłającej wiadomość, a więc sprawdzenie jej danych kontaktowych, infolinii. Istotne jest zaznajomienie się z regulaminem strony, w którym autor zobowiązany jest do podania dokładnych warunków użytkowania oraz sposobów i terminów płatności. Wiodące na rynku firmy kurierskie nie wymagają przesyłania SMS-a w celu ponownego nadania paczki, dlatego jeżeli coś wzbudzi nasze podejrzenia, powstrzymajmy się od podawania danych, loginów, haseł czy wysyłania wiadomości tekstowych.
Źródło: SMSAPI
jb
