USA: Samolot A-10C Thunderbolt II przypadkowo wystrzelił rakietę w czasie lotu szkoleniowego
W USA doszło do incydentu. Rakiety wystrzeliwane przez samoloty A-10 mają niszczycielską siłę. Są w stanie zniszczyć pojazdy opancerzone, a nawet czołgi. Tym razem udało się uniknąć tragedii.
Samolot A-10C Thunderbolt II należący do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych przypadkowo wystrzelił rakietę M-156. Uderzyła ona w niezamieszkany obszar na poligonie wojskowym. Gdyby wylądowała poza jego terenem, mogłaby spowodować poważne szkody.
Do incydentu doszło nad obszarem operacji wojskowych. Według bazy sił powietrznych Davisa Monthana, z której wystartował A-10C, rakieta uderzyła w pustynię. Baza opisuje lokalizację jako teren szkoleniowy, który nie jest przeznaczony do wykonywania manewrów z wykorzystaniem rakiet.
USA: A-10C wsparciem dla sił lądowych
Maszyny typuA-10C Thunderbolt II wykorzystywane są jako samoloty bliskiego wsparcia sił lądowych USA. Na ich pokładzie przewozi się pistolety, rakiety, bomby i pociski powietrzne. Ich podstawowym zadaniem jest niszczenie celów naziemnych np. czołgów, pojazdów opancerzonych itp.
Głównym elementem uzbrojenia A-10C jest siedmiolufowe działko systemu Gatlinga GAU-8/A Avenger o kalibrze 30 mm. To właśnie z niego przez przypadek wystrzelono rakietę M-156.
Baza sił powietrznych Davisa Monthana informuje, że dochodzenie w sprawie incydentu z przypadkowo wystrzeloną rakietą znajduje się w toku.
Źródło: Popular Mechanics
