USA. Katastrofa samolotu gwiazdy NASCAR. Dale Earnhardt Jr. był na pokładzie z rodziną [WIDEO]
Podczas podejścia do lądowania, mały samolot rozbił się, wypadając z pasa i zatrzymując dopiero na ruchliwej drodze tuż obok lotniska. Po chwili maszyna stanęła w ogniu. Do sytuacji doszło w stanie Tennessee, na południowym wschodzie Stanów Zjednoczonych.
Emerytowany kierowca wyścigowy NASCAR Dale Earnhardt junior oraz jego rodzina przeżyli katastrofę lotniczą. Wszyscy trafili jednak od razu do szpitala z drobnymi uszkodzeniami ciała. Na pokładzie samolotu Cessna znajdował się Dale, jego żona, córka oraz dwóch pilotów.
Po wypadku wybuchł ogromny pożar. Na nagraniu widać, jak służby próbują poradzić sobie z płomieniami, ale maszyna wciąż płonie. Na szczęście pasażerowie zdążyli opuścić maszynę jeszcze przed wybuchem. Samolot runął i zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Elizabethton o 15:40 czasu lokalnego.
Patrząc na szczątki samolotu, którym leciał Earnhardt z rodziną, można mówić o wielkim szczęściu. Z maszyny nie zostało praktycznie nic. Gdyby doszło do większych obrażeń ciała, w tym utraty przytomności pasażerów, prawdopodobnie nikt by nie przeżył wypadku.
Źródło: SportoweFakty