Urządzenie Apple samo wezwie pomoc

Urządzenie Apple samo wezwie pomoc
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

14.03.2016 09:30, aktual.: 14.03.2016 11:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wygląda na to, że Apple stara się otoczyć coraz większą opieką swoich klientów. Przynajmniej tak można przypuszczać na podstawie wniosków patentowych, jakie ostatnio zostały złożone przez Cupertino

Apple nie od dziś interesuje się zdrowiem swoich użytkowników, a kolejne produkty z jabłuszkiem tylko potwierdzają ten trend. Wniosek, jaki został ostatnio złożony przez firmę w amerykańskim urzędzie patentowym, opisuje rozwiązanie, które może przydać się w przypadku nagłej utraty przytomności albo innej sytuacji, w której zagrożone będzie życie użytkownika, a on sam nie będzie mógł zareagować i wezwać pomocy.

W jaki sposób miałoby działać to rozwiązanie? Wniosek patentowy opisuje mechanizm współpracy kilku urządzeń Apple, konkretnie Apple Watcha oraz iPhone’a, które miałyby automatycznie wezwać pomoc. Dzięki czujnikom umieszczonym w zegarku Apple oprogramowanie ma dostęp do takich parametrów jak na przykład tętno. Dzięki połączeniu danych na ten temat z danymi z akcelerometru, oprogramowanie mogłoby stwierdzić, że dana osoba przychodzi na przykład zawał serca, zapaść cukrzycową lub uległa wypadkowi samochodowemu.

Użytkownik miałby możliwość określenia poziomów zagrożenia, na które ma reagować oprogramowanie i w zależności od rozpoznanej sytuacji powiadamiać albo określoną osobę, albo służby medyczne. Powiadomienie takie odbywałoby się automatycznie z poziomu iPhone’a, a wraz ze zgłoszeniem smartphone przesyłałby też dane dotyczące lokalizacji.

Dane dotyczące lokalizacji mają także posłużyć do eliminowania fałszywych alarmów. Według wniosku patentowego smartphone z jabłuszkiem przed wszczęciem alarmu, ma analizować dane na temat miejsca, w którym urządzenia wykryły zagrożenie dla zdrowia użytkownika. We wniosku w tym kontekście pojawia się przykład ignorowania zgłoszeń na przykład w miejscach, gdzie przeprowadza się skoki na bungee.

Polecamy na stronach Giznet.pl: kserokopiarki, które same tłumaczą dokumenty.

tb/

Źródło artykułu:Giznet.pl
Komentarze (1)