Udało się! Instalujesz tę łatkę i eliminujesz 90 proc. spowolnień Androida!
Jeden z programistów na popularnym forum xda developers zaczął proces debugowania i po wielu godzinach ze zdziwieniem odkrył skąd pochodzi większość lagów (czyli spowolnień) systemu Android.
04.01.2013 12:00
Opublikował też łatkę, która umożliwia przyspieszenie systemu na wszystkich urządzeniach –. smartfonach, jak i tabletach. Jakby tego było mało, na obecną chwilę działanie programu potwierdzają dziesiątki osób z portalu reddit oraz xda developers.
O co chodzi? Google JVM odczytuje wszystkie losowe dane z /dev/random. Problem polega na tym, że /dev/random zawiera bardzo ograniczoną pulę danych. A są one wykorzystywane bardzo często. Gdy ich zabraknie –. procesy się blokują, a dla użytkownika objawia się to uciążliwym przycięciem systemu. Proces nie może ruszyć, dopóki kernel nie wygeneruje kolejnej porcji losowych danych.
Pojawiają się też głosy sceptyczne (w tym developerów), że tak drobna zmiana nie może przełożyć się na aż tak duży efekt. Głos w dyskusji zabrał również twórca samej aplikacji odpierając część zarzutów.
Chętnych odsyłamy pod ten adres. Aby sprawdzić działanie aplikacji samemu, trzeba mieć zrootowany telefon (SuperUser lub SuperSU), a następnie pobrać i zainstalować aplikację Seeder-1.0alpha6.apk. Istnieje też możliwość utworzenia dowiązania symbolicznego /dev/random do /dev/unrandom, co powinno przynieść taki sam efekt. Tę procedurę opisano w tym miejscu. Ponadto ta druga metoda powinna być neutralna dla baterii.
Pamiętajcie jednak, że cała operacja nie jest wciąż potwierdzona. Choć aplikacja została opublikowana na xda jeszcze w listopadzie –. dopiero dziś zaczęto o niej szerzej mówić i większość użytkowników opisujących swoje wrażenia, używa jej zaledwie od kilku godzin. Kilka osób zgłosiło problem z uruchomieniem telefonu. Aplikacja może również nie być obojętna dla bezpieczeństwa. Innymi słowy – chcąc to zainstalować nie wyłączajcie myślenia, dokładnie zapoznajcie się z powyższymi linkami, a przede wszystkim – zróbcie kopie bezpieczeństwa.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Miasto oferuje prawie 100 zł za spalenie brutalnej gry wideo"