Uber wprowadza rewolucyjne zmiany. Aplikacja sprawdzi czy kierowca ma maseczkę, w autach pojawią się przegrody

Siedem milionów maseczek, setki tysięcy środków odkażających i zwrot pieniędzy za zakupione środki – na to mogą liczyć kierowcy korzystający z aplikacji Ubera. Pandemia zmienia świat dookoła, zmieni również sposób korzystania z przejazdów firmy. Największe dotyczą samych kierowców. Zanim rozpoczną przyjmowanie zleceń, aplikacja poprosi ich o potwierdzenie podjętych środków bezpieczeństwa. M.in. poprosi dodatkowo o zrobienie selfie, potwierdzające, że kierowca ma na sobie maseczkę, która odpowiednio zakrywa usta i nos. Uber. Osoby, które negatywnie przejdą tę weryfikację nie będą mogły przejść w tryb online w aplikacji i tym samym nie wyjadą do pasażerów.

Zmiany, choć nie tak drastyczne, dotkną również nas. W taksówkach pojawią się przegrody (częściowo rozdystrybuowane jeszcze w ubiegłym miesiącu), a więc usiądziemy jedynie na tylnym siedzeniu. Zostaniemy również poinformowani o konieczności uchylenia okien w celu poprawy wentylacji. Z racji ochrony danych osobowych, aplikacja nie zweryfikuje czy pasażer nosi maseczkę, ale zrobi to kierowca. Jeżeli zauważy jej brak, może bezpłatnie anulować przejazd. Sytuacja działa w obie strony.

W samochodach Ubera pojawią się również stosowne instrukcje, przypominające o nowych zasadach. A te wejdą w życie już 18 maja (również w Polsce) i potrwają przynajmniej do końca czerwca. Po tym czasie firma zdecyduje o kolejnych krokach, zgodnych z wytycznymi lokalnych władz oraz WHO.

- Po kilku miesiącach próśb o pozostanie w domu dla bezpieczeństwa własnego i najbliższych, podejmujemy bezprecedensowe środki, by wesprzeć społeczność naszych użytkowników w powrocie do pracy i ponownym korzystaniu z naszych usług. Uber zapewni między innymi miliony masek, a także podejmie współpracę z Unilever w celu dystrybucji zestawów środków dezynfekcyjnych. Wspólnie ponosimy odpowiedzialność za bezpieczeństwo i zdrowie naszych społeczności: Uber, pasażerowie, kierowcy, dostawcy i restauracje - każdy z nas – mówi Dara Khosrowshahi, szef Ubera.

Na tym nie koniec nowości. Darmowe przejazdy dla personelu medycznego nie są już niczym nadzwyczajnym, ale Uber zamierza pójść dalej. Od teraz w ten sam sposób będą mogli podróżować organizacje charytatywne, otaczają opieką potrzebujących. Chodzi o wolontariuszy, współpracujących z Caritas oraz Fundacją Centrum Praw Kobiet, które od dziś mogą korzystać ze specjalnych kodów do realizacji darmowych przejazdów. Każda z organizacji otrzymała tysiąc kodów, gwarantujących darmowy przejazd do kwoty 30 zł. Wcześniej podobną współpracę firma nawiązała z WOŚP.