Tyle udźwignie człowiek. W głowie się nie mieści

Kilkadziesiąt, kilkaset, a może kilka tysięcy kilogramów? Ile może udźwignąć człowiek w jednym powtórzeniu? Czy w ogóle istnieje górna granica, którą można w jakikolwiek sposób wyliczyć? Opowiedział o tym zajmujący się nauką o sporcie dr Bradley Schoenfeld z Lehman College w rozmowie z Live Science.

Strongman - zdjęcie poglądowe
Strongman - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Norbert Garbarek

29.07.2024 13:53

Najsilniejszym człowiekiem na świecie przez długi czas był Eddie Hall, który podczas Mistrzostw Świata w Martwym Ciągu w 2016 r. podniósł dokładnie 500 kg. W 2020 r. wyprzedził go Hafþór Júlíus Björnsson, który podniósł 501 kg.

Choć te liczby bez wątpienia są imponujące, rekord najcięższego ciężaru podniesionego kiedykolwiek przez człowieka należy do Gregga Ernsta z Kanady, który w 1993 r. zapisał się na kartach historii, podnosząc dwa samochody z kierowcami o łącznej wadze 2422 kg.

W świetle tych "nadprzyrodzonych" zdolności rodzi się pytanie – ile może udźwignąć człowiek? Jaki jest największy ciężar, który podniesie człowiek? Z odpowiedzią na to pytanie przychodzi Bradley Schoenfeld, który na co dzień zajmuje się pracą naukową związaną z odżywianiem sportowym i ćwiczeniami fizycznymi. W rozmowie z Live Science opowiedział o limitach ludzkiego organizmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odpowiedź nie jest oczywista

Naukowiec nie ma wątpliwości, że zawodowi sportowcy działają poniżej swoich maksymalnych możliwości. Nie jest więc jasne, jaki jest limit ludzkiej siły, a co za tym idzie – niezwykle trudno jest zmierzyć maksymalną pojemność mięśni konkretnego człowieka oraz ustalić, jaki maksymalnie ciężar jest w stanie udźwignąć w jednym powtórzeniu.

W teorii istnieje urządzenie, które pozwala zmierzyć siłę mięśni. Służy do tego zestaw do elektromiografii, którego działanie opiera się o pomiar aktywności elektrycznej generowanej wewnątrz mięśnia. Badanie uwzględnia rejestrowanie zachowania komórek nerwowych, ale też włókien mięśniowych. Problem jednak w tym, że jest to badanie, które obejmuje tylko konkretny obszar mięśnia. Nie można więc ocenić wydolności dla całego ciała.

Trudno jest określić tę granicę – uznał z kolei E. Todd Schroeder z University of Southern California, który zajmuje się fizjoterapią kliniczną. Jego zdaniem najlepszym (i w zasadzie jedynym) sposobem na określenie wydolności mięśniowej jest ciągły trening. – To ustanawianie nowych rekordów osobistych, a następnie sprawdzanie, czy można je pobić – mówił Schroeder w rozmowie z Live Science.

Naukowiec wyjaśnia, że jeśli ktoś uważa, że jest w stanie podnieść 200 kg, to z pewnością mięśnie są zdolne do wytrzymania większego wysiłku i podniesienia większego ciężaru. Nie wiadomo jednak, o ile więcej.

Wiele zależy od genetyki i płci

Z biologicznego i chemicznego punktu widzenia, wydolność mięśni podczas dźwigania ciężaru zależy od dwóch białek: aktyny i miozyny. To one odpowiadają za kurczenie się mięśni, a w efekcie – siłę do podnoszenia ciężarów. Nie bez znaczenia pozostają też czynniki biologiczne, tj. genetyka i płeć. Co do zasady większa masa mięśniowa sprawia, że człowiek jest silniejszy. Nie jest to jednak zasada, gdyż – jak zauważa Schroeder – istnieją sytuacje, w których osoby o mniejszej masie mięśniowej podnoszą ciężar większy, niż może podnieść osoba o większej masie mięśni.

Schroeder wskazuje też, że istotnym czynnikiem determinującym to, ile może podnieść człowiek, jest tzw. zahamowanie nerwowo-mięśniowe (zahamowanie neuronalne). To zjawisko ograniczające siłę kurczenia się mięśnia, aby zapobiec urazom. Ograniczenie tego hamowania można uzyskać poprzez trening oporowy.

Nie istnieje więc konkretna odpowiedź na pytanie: jaki ciężar może podnieść człowiek? Naukowcy wyjaśniają, że zwykle jednak jest to więcej, niż bariera, której ludzie nie mogą "przeskoczyć" fizycznie. Można pracować nad tym, aby z biegiem czasu tę górną granicę podnieść. Wymaga to jednak ciągłego ćwiczenia i zwiększania ciężaru w miarę możliwości. Niezbędne jest przy tym również odpowiednia "praca" psychiki, która odgrywa ważną rolę w biciu rekordów dźwigania ciężarów.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)