“Twoja bateria została uszkodzona przez 6 wirusów”. Nie odpowiadaj na ten komunikat
Kolejne oszustwo na Androidzie. Użytkownicy smartfonów otrzymują komunikat o wirusach, które rzekomo mogą zniszczyć ich telefon. Żeby się ich pozbyć, mają podać swój numer i odpisać na wiadomość. Wyjaśniamy, dlaczego lepiej tego nie robić.
Fałszywy komunikat, który wyskakuje użytkownikom telefonów z Androidem, zaprezentował na swoim profilu facebookowym Sekurak, serwis zajmujący się tematyką bezpieczeństwa w sieci. “Okienko” sugeruje, że wiadomość pochodzi od Google’a, co rzecz jasna jest nieprawdą.
W komunikacie czytamy, że wirusy pochodzą z “ostatnio odwiedzanych stron dla dorosłych”, co ma sprawić, że ofiary mające coś na sumieniu bardziej się przestraszą. Rzekome konsekwencje są poważne, bo powiadomienie informuje, że złośliwe oprogramowanie zaatakowało baterię, a lada chwila zabierze się za kartę SIM. I skasuje wszelkie dane, w tym kontakty, zdjęcia czy aplikacje.
Ostrzeżenie może więc nastraszyć, mimo że jest mocno przesadzone i po prostu niewiarygodne. Ale nieświadome osoby poczują się zagrożone. Oszuści “radzą” więc, by skorzystać z ich rozwiązania - nacisnąć przycisk “zatrzymaj wirusy”, wpisać swój numer telefonu, a potem odpisać na SMS-a, wysyłając otrzymany kod. Teoretycznie ma to “skasować wirusy z karty SIM”, w praktyce jest to zapewne aktywowanie usługi premium. A ta może nas sporo kosztować.
Rzecz jasna radzimy, by nie odpowiadać na tego typu fałszywe wiadomości. Nie wolno pobierać załączników, instalować aplikacji ani odpowiadać na komunikaty. Jeśli jednak wy lub wasi znajomi w strachu próbowaliście rozwiązać problem, sugerując się otrzymanymi w komunikacie poradami, to koniecznie sprawdźcie, co należy zrobić, gdy padnie się ofiarą oszustów.
