Twitter zwiększa limit do 280 znaków. Zapytaliśmy co o tym sądzi Janusz Piechociński

- Dla mnie to zbawienie – tak zwiększenie limitu ocenił w rozmowie z WP nieoficjalny król polskiego twittera, Janusz Piechocińki – teraz dyskusja na tym portalu ma szanse być bardziej merytoryczna – dodał.

Janusz Piechociński pisze nawet kilkadziesiąt twitów dziennie
Źródło zdjęć: © East News | Pawel F. Matysiak/REPORTER;
Bolesław Breczko

Po miesiącu testów na zamkniętej grupie twitter zwiększył limit znaków w jednej wiadomości ze 140 do 280. Zmiana dostępna jest dla wszystkich użytkowników, w tym z Polski, od razu. Taka zmiana wywołała szeroką dyskusję w internecie. Jedną z głównych cech twittera, która przyczyniła się do jego sukcesu był właśnie limit znaków (140). Zmuszało to do pisania krótkich wiadomości.

Zapytaliśmy Janusza Piechocińskiego, dla którego twitter jest naturalnym środowiskiem, co sądzie o zwiększeniu limitu.

- Dla mnie to zbawienie. Do faktów i liczb będę mógł łatwo dodać kilka słów komentarza. Dłuższych wypowiedzi nie będę musiał już rozbijać na kilka wiadomości, które później są wyciągane z kontekstu. Można będzie pisać ładniej, bez skrótów. Mam nadzieję, że doprowadzi to też do bardziej merytorycznej dyskusji w internecie. Może wiadomości będą pisane poprawną polszczyzną z przecinkami – mówi Janusz Piechociński, który ze zwiększonego limitu już zaczął korzystać.

- Jednak z drugiej strony da to większe pole do popisu dla politycznych cyngli, którzy chcą pogłębiać podziały w społeczeństwie – obawia się Janusz Piechociński.

- Plusem zwiększenia limitu jest też to, że przy 280 znakach nie można już być tylko cynicznym śmieszkiem tak jak przy 140. Trzeba zastanowić się nad tym co się chce napisać. Może wpłynie to na zmniejszenie liczby trolli – dodaje.

Dwukrotne zwiększenie limitu znaków zostało przeprowadzone badaniem na zamkniętej grupie użytkowników Twittera. Wykazało ono, że chociaż na początku pojawia się więcej długich wpisów, to z czasem użytkownicy powracają do krótkich form. Po miesiącu tylko 5 proc. wiadomości przekraczało 140 znaków, a 2 proc. wykorzystywało limit 280.

Ciekawostką jest, że nowy limit dostępny jest dla wszystkich języków oprócz Japońskiego, Koreańskiego i Chińskiego. Charakterystyka tych języków pozwala wyrazić więcej przy mniejszej ilości znaków.

Wybrane dla Ciebie

ISS nad Polską 19 lipca. Wieczorem spójrz w niebo
ISS nad Polską 19 lipca. Wieczorem spójrz w niebo
Europejska infrastruktura "uzasadnionym celem". Rosja grozi zniszczeniem satelitów
Europejska infrastruktura "uzasadnionym celem". Rosja grozi zniszczeniem satelitów
Rosyjskie cmentarzysko z samolotami. Maszyny z II wojny
Rosyjskie cmentarzysko z samolotami. Maszyny z II wojny
Najszybsze haubice świata w Ukrainie. FH77BW Archer gromi rosyjskie czołgi
Najszybsze haubice świata w Ukrainie. FH77BW Archer gromi rosyjskie czołgi
Mają 100 tys. lat. "Odkrycia są znacznie starsze, niż przypuszczano"
Mają 100 tys. lat. "Odkrycia są znacznie starsze, niż przypuszczano"
Prawdziwa innowacja. Materiał budowlany, który pochłania dwutlenek węgla
Prawdziwa innowacja. Materiał budowlany, który pochłania dwutlenek węgla
Większe wsparcie dla Ukrainy. Jasna deklaracja mocarstwa
Większe wsparcie dla Ukrainy. Jasna deklaracja mocarstwa
"Latające statki" nad Bałtykiem. Niezwykłe zjawisko
"Latające statki" nad Bałtykiem. Niezwykłe zjawisko
Ukraina straci ważnego dostawcę amunicji? Polityczna burza w Czechach
Ukraina straci ważnego dostawcę amunicji? Polityczna burza w Czechach
Ziemia za 250 milionów lat. Powstanie kolejny superkontynent
Ziemia za 250 milionów lat. Powstanie kolejny superkontynent
Czarne chmury nad Admirałem Kuzniecowem. Rosja wstrzymuje remont
Czarne chmury nad Admirałem Kuzniecowem. Rosja wstrzymuje remont
Polski astronauta trenuje w Kolonii. Na "antygrawitacyjnej" bieżni
Polski astronauta trenuje w Kolonii. Na "antygrawitacyjnej" bieżni