Tinder. Amerykańscy naukowcy sprawdzili, o czym kłamią użytkownicy

"Przepraszam, padł mi telefon" i "Byłem na siłowni", to dwa typy najczęstszych kłamstw użytkowników Tindera. Amerykańscy badacze sprawdzili, czy kłamstwa sięgają głębiej niż tylko upiększonych zdjęć profilowych.

Kłamstwa w aplikacjach rankdowych, to coś, czego użytkownicy wręcz oczekują
Źródło zdjęć: © 123RF
Bolesław Breczko

Z wcześniejszych badań uczeni wiedzieli, że mężczyźni lubią zawyżać swój wzrost, a kobiety poprawiać zdjęcia profilowe. Amerykanie chcieli dowiedzieć się jak głęboko sięgają kłamstwa w aplikacjach randkowych. David Markowitz i Jeff Hanckok z Uniwersytetu w Oregonie poprosili 200 osób o udostępnienie im historii ich konwersacji z aplikacji Tinder.

Kłamstwa o sobie i aby uniknąć dalszej rozmowy

Badacze odkryli, że kłamstwa można podzielić na dwie główne kategorie: dotyczącą własnej osoby (wygląd, zainteresowania, wykształcenie) i dostępności (odwoływanie lub unikanie spotkań, brak odpowiedzi).

W pierwszej kategorii kłamstwa nie dotyczyły jedynie wyglądu. Użytkownicy kłamią np. na temat uprawianych sportów czy wizyt na siłowni. Ma to nie tylko dać do zrozumienia, że ktoś jest wysportowany, ale też aktywnie dba o swoją figurę i kondycję. Kłamstwa dotyczyły też zainteresowań. Aby wyjść na atrakcyjniejszych użytkownicy kłamali mówiąc, że mają podobne zainteresowania co ich partnerzy.

Druga kategoria ma związek z unikaniem kontaktu. Użytkownicy kłamali np., że ich telefon "umarł" lub, że nie mogą się spotkać, gdy po prostu tracili zainteresowanie rozmówcą. To tzw. "kłamstwa lokajskie" (ang. butler lies), które mają w uprzejmy sposób zakończyć konwersację (np. "nie mogę rozmawiać, bo właśnie kelner przyszedł").

Małe kłamstwa są oczekiwane

Badacze z Oregonu ustalili, że pomimo dużej ogólnej ilości kłamstw, jedynie 7 proc. można zaliczyć jako "ciężkie". Resztę ocenili jako "miękkie" nieprawdy, które mają uczynić użytkowników atrakcyjniejszymi. Według amerykańskich naukowców są one wręcz oczekiwane w komunikacji przez aplikacje randkowe.

Źródło: The Conversation

Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
Niezwykłe tatuaże z Syberii sprzed dwóch tysięcy lat. Na rękach mumii
POLSA w ogniu krytyki. "Zero informacji, same problemy"
POLSA w ogniu krytyki. "Zero informacji, same problemy"
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Myliliśmy się co do początków życia? Badacze mają nowe dowody
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Handlowali z Rosją. Chińczycy wstrzymują umowy z Moskwą
Zapoczątkowało cywilizację. Polacy je uwielbiają
Zapoczątkowało cywilizację. Polacy je uwielbiają
Superziemia w otoczeniu pobliskiej gwiazdy. Tu będziemy szukać życia
Superziemia w otoczeniu pobliskiej gwiazdy. Tu będziemy szukać życia
Rosjanie zrzucają to z dronów. Nowa kampania nad Ukrainą
Rosjanie zrzucają to z dronów. Nowa kampania nad Ukrainą
Sąsiad Polski zdecydował. Pozbyli się ostatniego śmigłowca od Rosjan
Sąsiad Polski zdecydował. Pozbyli się ostatniego śmigłowca od Rosjan
Ocenili bojowe wozy piechoty z USA. Opinia Ukraińców jest jednoznaczna
Ocenili bojowe wozy piechoty z USA. Opinia Ukraińców jest jednoznaczna
Gorąco wokół misji Ignis. Sygnaliści krytycznie o Polskiej Agencji Kosmicznej
Gorąco wokół misji Ignis. Sygnaliści krytycznie o Polskiej Agencji Kosmicznej
Łączą ZSRR z USA. Talibowie tworzą własne wyrzutnie rakiet
Łączą ZSRR z USA. Talibowie tworzą własne wyrzutnie rakiet
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty
Rosja rozwija swoją broń. Ujawniono tajne dokumenty