TEST: LG G4 - Lepiej być nie mogło, kompletnie bezkonkurencyjny smartfon

Mamy już dla was test najnowszego smartfona LG G4. Jest skóra, jest bardzo dobry aparat, są świetne parametrry i - najprościej mówiąc - jest bardzo ciekawie.

TEST: LG G4 - Lepiej być nie mogło, kompletnie bezkonkurencyjny smartfon
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska

19.06.2015 | aktual.: 08.07.2016 13:13

Mamy już dla was test najnowszego smartfona LG G4. Jest skóra, jest bardzo dobry aparat, są świetne parametry i - najprościej mówiąc - jest bardzo ciekawie. Angelika opowie wam na poniższym filmie o jego najważniejszych cechach, a po napisach końcowych czeka was niespodzianka. Bardziej szczegółowe informacje i masę fantastycznych zdjęć znajdziecie w tekście.

O LG G4 było naprawdę głośno. W relacji z londyńskiej premiery. Teraz wiem już wszystko.

Zapraszam was do testu LG G4.

Zdaniem producenta, G4 posiada najlepszy na rynku aparat fotograficzny i parametry wystarczające na intensywne używanie telefonu. Jak to wygląda w rzeczywistości?

Wygląd i obudowa

Zacznę od obudowy. Ta wykonana została ze... skóry. Skóry licowej, garbowanej roślinnie bez użycia szkodliwych chemikaliów. Bardzo ciekawe podejście, z pewnością nietypowe. LG zrezygnowało z "gołego" plastiku, nie poszedł też w stronę aluminium czy łączenia tworzywa ze szkłem. G4 obszyto skórą, która wygląda naprawdę imponująco (zarówno brązowa gładka, jak i czarna teksturowana). Każdy klient, kupując wersję skórzaną znajdzie w pudełku również obudowę plastikową. Co do tej pierwszej, nie jestem w stanie określić jak wiele czy jak długo będzie ona wyglądać w takim samym stanie. Podejrzewam, że na czynniki zewnętrzne będzie ona tak samo podatna, jak wszystkie inne przedmioty obszyte tym materiałem. Jak wspomniałem, w pudełku zawsze pozostanie plastikowa obudowa, a w razie czego nowe lub kolejne skórzane plecki kupimy za ok. 100 zł. Dostępne kolory: plastik - biały, złoty, szary; skóra - brązowa, czarna, czerwona

Obraz
© (LG G4 w czarnej obudowie ze skóry / fot. Wirtualna Polska)
Obraz
© (LG G4 w brązowej obudowie ze skóry / fot. Wirtualna Polska)

Wymiary: 148.9 x 76.1 x 9.8 mm
Waga: 155 g
Sieć komórkowa: 4G LTE; HSPA+ 42 Mb/s (3G)
Łączność: Wi-Fi 802.11 a, b, g, n, ac; Bluetooth 4.1LE
System operacyjny: Android 5,1 Lollipop

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Pod obudową znajduje się akumulator oraz złącze karty pamięci i karty nanoSIM. Oprócz obiektywu i lampy, z tyłu znajdują się znane już z poprzednich modeli LG przyciski o nazwie Rear Key. Środkowy odpowiada za blokowanie/odblokowywanie urządzenia, a dwa pozostałe odpowiadają za głośność, pełnią funkcję klawiszy skrótowych oraz wyzwalają migawkę aparatu. Znajdują się one w idealnym miejscu - tam, gdzie dłoń automatycznie wędruje podczas korzystania z telefonu, zarówno podczas rozmowy, jak i przeglądając internet czy korzystając z większości aplikacji. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie i można się do niego bardzo łatwo przyzwyczaić. Tym większy plus, że boki telefonu (wykonane z połyskującego tworzywa sztucznego) nie są zakłócone żadnymi wystającymi przyciskami. Uwaga należy się też samemu obiektywowi, wokół którego umieszczono błyszczące cieniutkie pierścienie. Oprócz tego na wyprofilowanej obudowie znajduje się wytłoczone logo G4 oraz głośnik. Dzięki zakrzywionej obudowie tyłu smartfona, dźwięk
swobodnie wydostaje się spod smartfona, a sam telefon bardzo przyjemnie układa się w dłoni.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Blokowanie i odblokowywanie ekranu odbywa się nie tylko za pomocą Rear Key. Można to też wykonać za sprawą dwukrotnego stuknięcia w wyświetlacz lub poprzez skonfigurowanie sekwencji Knock Code. Nie jest to nic innego jak ustawienie szeregu stuknięć na zablokowanym ekranie w określonej kolejności i miejscu. Więcej przeczytacie na kolejnej stronie testu.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Wyświetlacz

Rodzaj: Quantum IPS
Liczba kolorów: 16 M
Rozdzielczość: *1440 x 2560 pikseli
*
Liczba pikseli na cal:
538 ppi
Przekątna: 5.5 cala
Szkło: Gorilla Glass 3
Działanie w silnym słońcu: Bardzo dobrze

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Na wstępie warto zaznaczyć, że jest on lekko zakrzywiony. Dzięki temu ryzyko roztrzaskania ekranu jest o 20 procent mniejsze niż w przypadku tradycyjnych płaskich konstrukcji. Wyświetlacz G4 to jednostka Quantum IPS podobna do tej stosowanej w nowych telewizorach LG. Ten typ ekranu pod wieloma względami przewyższa konstrukcję zastosowaną w poprzednim flagowcu - G3. 5,5-calowy panel zapewnia o 20 proc. szerszą paletę barw, 25 proc. jaśniejszy obraz i aż o 50 proc. lepszy kontrast niż w LG G3 . Wyświetlane obrazy są jasne i ostre - nie ma żadnych problemów z dostrzeżeniem szczegółów, a kolory są wyraźne i jednocześnie odpowiednio stonowane, co nie powinno być niespodzianką. Razem z doskonałymi szerokimi kątami jest to doskonałe potwierdzenie pielęgnowanej od długiego czasu jakości obrazu w smartfonach LG. Nawet w silnym słońcu treści są bardzo dobrze widoczne –. smartfon wówczas nieco przejaskrawia ekran, aby obraz był jaśniejszy i wyraźniejszy. Szkoda, że LG nie pokusiło się o ochronę najnowszym szkłem
Gorilla Glass 4 (jak zrobił to Samsung z modelem Galaxy S6), ale na szczęście protekcja przed roztrzaskaniem rekompensowana jest wspomnianym zakrzywienie ekranu. Nie wiem jak to się przekłada na wytrzymałość.

Interfejs - nowy LG UX 4.0

Quick Shot - wykonywanie zdjęć z wyłączonym wyświetlaczem.
Smart Bulletin - udoskonalony system zbierania istotnych informacji z różnych aplikacji i wyświetlania ich na jednym ekranie.
Aparat - trzy tryby fotografowania: uproszczony, podstawowy oraz ręczny (manualny).
Kalendarz - wprowadzono funkcję "drag and drop" czyli przeciągnij i upuść. Odnosić się to będzie do terminów i wydarzeń, gdzie korzystanie z klawiatury zostało ograniczone do minimum.
Smart Notice - analizuje plan dnia oraz harmonogram podróży, łącząc te informacje z nawykami użytkownika.
Galeria - analizując miejsce i czas wykonywanych zdjęć, G4 może tworzyć albumy poświęcone poszczególnym zdarzeniom.
Ringtone ID - automatyczne komponowanie melodii dzwonka dla każdego numeru z listy ulubionych kontaktów.
Quick Remote - uniwersalny pilot do urządzeń elektronicznych.

Obraz
© (KLIKNIJ, aby powiększyć / fot. Wirtualna Polska)

Mówiąc o wyświetlaczu należy zwrócić uwagę na nowy, odświeżony interfejs. Tak zwany LG UX 4.0 zyskał nowe, przyjazne dla oka kolory w poszczególnych obszarach. Zaczynając od widżetu Smart Notice, teraz charakteryzuje się on pastelowymi barwami dopasowującymi się automatycznie do koloru wybranej tapety. Przedstawia on wciąż najważniejsze powiadomienia, informacje o pogodzie, dacie i godzinie, ale w o wiele przyjemniejszy sposób. Dzięki analizie planu dnia użytkownika oraz np. harmonogram podróży, łączy te informacje z nawykami właściciela i może wyświetlać powiadomienia, które trafią w zainteresowania posiadacza G4. Jeśli chodzi o menu, ostre kąty ikon zostały delikatnie zaokrąglone, a sama grafika z bogatymi kolorami została zdecydowanie poprawiona na lepszą względem UX 3.0. Wiele zmian widać też w Ustawieniach, gdzie ujednolicono listę modyfikacji. W całym interfejsie zupełnie ograniczono liczbę etapów, przez jakie trzeba przejść aby dostać się np. do wybranych opcji czy ustawień. Skrócono e tym
zbyt długie listy scrollowania.

Bateria, procesor i pamięć

Akumulator: Li-Ion 3000 mAh, wymienialny
Procesor: Qualcomm Snapdragon 808, sześć rdzeni
Układ graficzny: Adreno 418, dwa rdzenie
Taktowanie: 1.8 GHz
RAM: 3GB LPDDR3
Pamieć wbudowana: 32 GB eMMC ROM
Karta pamięci: microSD, do 12. GB

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

LG zapewnia, że w G4 udało się podwyższyć jakość obrazu nie obciążając przy tym akumulatora. W pełni się z tym zgadzam. Wyjmowana bateria ma pojemność 3000 mAh. G4 pozwala na około półtora dnia użytkowania na jednym naładowaniu przy bardzo intensywnej pracy. Jest to standardowa wartość w dzisiejszych topowych smartfonach. Zawsze mogło być przecież gorzej. Zapewniam jednak, że zwykłe używanie telefonu zapewni mu dwa dni pracy na baterii. Czytelnicy zarówno w serwisie jak i na naszym facebookowym profilu często sygnalizują, że niewymienny akumulator i brak slotu na kartę pamięci od razu dyskwalifikuje urządzenie w ich oczach. Tak więc decyzja LG powinna przypaść im do gustu tak samo, jak, miało to miejsce w przypadku modeli G Flex, G3 czy G Flex 2.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Akumulator w połączeniu z energooszczędnym procesorem Qualcomm Snapdragon 808 o taktowaniu 1.8 GHz pozwala na intensywne użytkowanie smartfona LG G4 z pewnością przez cały dzień. Chipset posiada sześć rdzeni i układ graficzny Adreno 418 (dwa rdzenie). Co najważniejsze, LG G4 nie przegrzewa się nawet przy intensywnym użytkowaniu. Nie mogę zarzucić G4 tego, że błędem było naprawdę lekkie podwyższenie temperatury w okolicach laserowego autofocusa przy trzygodzinnym (niemal bez przerwy) fotografowaniu i przeglądaniu internetu. Flagowce największej konkurencji LG w takich momentach mogłyby służyć za ocieplacz w zimę.

Dostępną pamięć 32 GB można rozszerzyć sobie o kolejnych 128 GB dzięki karcie microSD. Więcej przeczytacie na kolejnej stronie testu.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Aparat

Rozdzielczość głównego aparatu: 16 MPix
Jasność obiektywu: f/1.8
Matryca: 1/2.6 cala
Ogniskowa soczewki: 28 mm
Tryby: prosty, podstawowy, manualny
Aparat przedni: 8 MPix
Funkcje: Gesture Shot, upiększanie twarzy

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Na koniec zostawiliśmy to, co w tym smartfonie jest najważniejsze. Już w Londynie byłem pod ogromnym wrażeniem aparatu w G4. Polska premiera, na której uczestnicy mogli bliżej przyjrzeć się jego możliwościom, przyniosła wiele ciekawych kadrów, które jedynie potwierdzają siłę tej konstrukcji. Dla przykładu, oto jeden z nich:

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Miłośnicy nie tylko mobilnej fotografii powinni być zachwyceni tym, co oferuje LG G4. Fotografie, jakie robi ten telefon zadowolą gusta nawet wymagających osób. Co prawda największy konkurent G4, czyli Samsung Galaxy S6, również ma świetny aparat, jednak niestety tym razem pierwsze miejsce wraca do LG. Nie umniejszając S6, LG wygrywa przede wszystkim jasnością obiektywu, trybem manualnym oraz ogólnie lepszą jakością zdjęć.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Charakterystycznym elementem aparatów w smartfonach LG jest laserowy autofocus , który mierzy odległość aparatu od wskazanego obiektu, dobiera odpowiednią ostrość dla kadru i wykonuje zdjęcie. W modelu G4 sprawuje on się znakomicie i muszę przyznać, że przez cały okres testów jedynie trzy razy miałem problem z wyborem pożądanej ostrości. Ale na szczęście to i wiele więcej można skorygować w trybie manualnym.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Aparatem głównym zrobimy zdjęcia o rozdzielczości 16 MPix. Bardzo się cieszę, że LG postawiło na jakość zdjęc a nie na wielkość, ponieważ - przypominam - to nie liczba megapikseli jest wyznacznikiem jakości aparatu. Miało to znaczenie w czasach, kiedy komórki robiły zdjęcia o rozdzielczości 2. 3.2, 5 czy 8 MPix. Teraz już i 13 MPix to wystarczający rozmiar fotografii. Dobrze, że LG nie bierze udziału w wojnie na puste cyfry w tej kwestii i skupia się na ważniejszych kwestiach. Dzięki temu zyskują oczywiście użytkownicy.

Obraz
© (Tryb prosty / fot. Wirtualna Polska)

Do wyboru są trzy tryby: prosty, podstawowy i ręczny. *Prosty *to –. jak sama nazwa wskazuje – najprostszy interfejs obsługujący aparat. Telefon w tym trybie sam dobiera sobie parametry, a jedynym zadaniem osoby fotografującej jest zrobienie zdjęcia dotykając wyświetlacza. Cała reszta roboty należy do laserowego autofocusa. Tym trybem spokojnie zrobicie wszystkie "codzienne" zdjęcia i z pewnością będziecie z nich zadowoleni.

Obraz
© (fot. Wirtualna Polska)

Tryb *podstawowy *jest najbliższy tym znanym z większości smartfonów. Pojawiają się w nim –. oprócz standardowej aplikacji aparatu - przyciski nawigacyjne, panoramy czy wykonywanie podwójnych zdjęć. Tutaj też uruchomimy komendy głosowe (migawka wyzwalana jest również słownie), włączymy siatkę, tryb HDR itp. Do codziennego użytku ten tryb również w zupełności wystarcza. Wykonałem korzystając z tych dwóch ustawień całą masę zdjęć i do żadnego nie mogę mieć zastrzeżeń. Oto kilka z nich:

Obraz
© (Tryb manualny / fot. Wirtualna Polska)

Teraz to, co jest największym wyróżnikiem tego aparatu. G4 daje również możliwość manualnego sterowania niemal wszystkimi, najważniejszymi dla świadomego fotografa parametrami. W trybie „eksperckim” - manualnym *- można samemu ustawić takie opcje jak czas otwarcia migawki (od 1/6000 sek do 30 sek), czułość matrycy (ISO od 50 do 2700), temperaturę barw (2400 K - 7400 K) czy ekspozycję. Ponadto aparat może też zapisywać obrazy w bezstratnym formacie cyfrowych negatywów *DNG. Digital Negative to otwarty, bezstratny format zapisu cyfrowych negatywów, zawierających nieprzetworzone dane z matrycy cyfrowej, czyli RAW. Przy wyborze tej opcji, G4 zapisuje dodatkowo oczywiście JPEG.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

W konstrukcji aparatu mamy do czynienia z fotodiodami w rozmiarze 1,3. mikrometra, czyli o ok. 40 proc. większymi niż w zeszłorocznym modelu. Udoskonalono także samą matrycę, której wielkość to 1/2.6 cala. Ogniskowa soczewki wynosi 28 mm. Konstrukcja została wyposażona w obiektyw o niespotykanej jasności 1.8 , co zapewnia naprawdę udane zdjęcia - szczególnie po zmierzchu, kiedy "zwykłe" konstrukcje mają z tym ogromny problem.

Obraz
© (Gesture Shot / fot. Wirtualna Polska)

Do autoportretów posłuży nam konstrukcja o rozdzielczości 8 MPix z funkcją upiększania twarzy i tak zwanym Gesture Shot. Dzięki niej wykonamy selfie wyzwalając migawkę naszą…. pięścią. Wystarczy unieść otwartą dłoń, zacisnąć pięść i otworzyć dłoń ponownie. Kamerka daje nam trzy sekundy na to, aby się ustawić i... gotowe! Ta funkcja podoba mi się szczególnie dlatego, że nie zmusza do przybierania wymyślnych póz po to, by dobrze wyjść na zdjęciu i jednocześnie swobodnie zrobić zdjęcie korzystając z przycisku.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Producent pomyślał też o szybkim uruchamianiu aparatu. Po dwukrotnym wciśnięciu przycisku z tyłu aplikacja uruchamia się i natychmiast wykonuje zdjęcie. Zdarza mu się raz na jakiś czas zgubić ostrość, ale są to incydentalne przypadki i nie ma co narzekać.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Na dowód tych wszystkich pięknych słów o najnowszym dziele LG, oto kolejne przykładowe fotografie wykonane właśnie G4. Na próżno szukać mankamentów, które zdeklasyfikowałyby aparat tego smartfona. Na samym końcu przeczytacie jeszcze podsumowanie i dowiecie się, za ile można kupić ten telefon w Polsce.

Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)
Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)
Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)
Obraz
© (fot. Sebastian Kupski / Wirtualna Polska)

Podsumowując, LG G4 to - nie ukrywajmy - telefon idealny. Miałem okazję długi czas używać model G2. a następnie miałem do czynienia ze wszystkimi flagowymi konstrukcjami mobile od LG. Wiedziałem, że najnowszym - G4 - na pewno się nie zawiodę. Telefony LG od czasu modelu G2 zbierają same pochwały zarówno w branży, jak i wśród użytkowników. W przypadku G4 nie może być inaczej. Przodując w świecie aparatów w urządzeniach mobilnych, nie zawodzi przy codziennym obciążeniu. Cieszy oko nie tylko samym wyświetlaczem, ale również bardzo designerską skórzaną obudową. Procesor doskonale radzi sobie z obciążeniem, a konstrukcja nie przegrzewa się. Wymienna bateria o pojemności 3000 mAh i slot na karty pamięci to dodatkowe atuty LG G4. Oby tak dalej. Teraz, projektując model G5, inżynierzy z Korei Południowej zapewne dwoją się i troją, czym chcieliby nas zakoczyć za rok. A może już przygotowali dla nas coś specjalnego? Nie ma co gdybać, jeśli oczekujecie smartfona, który nie podda się przy intensywnym użytkowaniu i
zachwycającego każdym detalem już teraz, oto ono. Cena? Uwierzcie mi, że nie jest zbyt wygórowana.

Cena smartfona LG G4 w Polsce to około 2600 zł. Możecie go już nabyć u operatorów oraz w dużych sieciach marketów.

_ Sebastian Kupski _

Źródło artykułu:WP Tech
Komentarze (89)