TEST: Alcatel Idol 4, smartfon zapakowany w... wirtualną rzeczywistość

TEST: Alcatel Idol 4, smartfon zapakowany w... wirtualną rzeczywistość

TEST: Alcatel Idol 4, smartfon zapakowany w... wirtualną rzeczywistość
Źródło zdjęć: © Alicja Żebruń / Stuff
29.08.2016 12:47, aktualizacja: 29.12.2016 08:22

Szykowanie się do zakupu nowego smartfona to prawdziwa bolączka dla wielu użytkowników. Przekopywanie się przez gigantyczny rynek urządzeń mobilnych nie jest łatwe, a mnogość sprzętów na sklepowych półkach wcale nie ułatwia wyboru. Prawdę mówiąc - im większy wybór, tym większe zakłopotanie. Tym bardziej, że ciężko znaleźć smartfona, który idealnie wpisywałby się w nasze potrzeby. Z pewnością nie chcemy wydawać zbyt dużej ilości pieniędzy, ale jednocześnie chcielibyśmy korzystać z urządzenia, na które nie musielibyśmy narzekać już po pierwszym miesiącu. W tym celu na warsztat wzięliśmy wraz z kolegami z redakcją Stuff kolejną słuchawkę i przyszedł czas na to, aby podzielić się naszymi wrażeniami. Czy **Alcatel Idol 4** to smartfon, na który warto zwrócić uwagę między półkami w markecie? Sprawdzamy!

Szykowanie się do zakupu nowego smartfona to prawdziwa bolączka dla wielu użytkowników. Przekopywanie się przez gigantyczny rynek urządzeń mobilnych nie jest łatwe, a mnogość sprzętów na sklepowych półkach wcale nie ułatwia wyboru. Prawdę mówiąc - im większy wybór, tym większe zakłopotanie. Tym bardziej, że ciężko znaleźć smartfon, który idealnie wpisywałby się w nasze potrzeby. Z pewnością nie chcemy wydawać zbyt dużych pieniędzy, ale jednocześnie chcielibyśmy korzystać z urządzenia, na które nie musielibyśmy narzekać już po pierwszym miesiącu. W tym celu na warsztat wzięliśmy wraz z kolegami z redakcji _ Stuff _kolejną słuchawkę i przyszedł czas na to, aby podzielić się naszymi wrażeniami. Czy Alcatel Idol 4 to smartfon, na który warto zwrócić uwagę między półkami w markecie? Sprawdzamy! To jeden z najnowszych smartfonów od Alcatela i sprawdziliśmy, czy ma szansę na rynkowy sukces. Alcatel wypuścił smartfony ze średniej półki cenowej, które mają szansę trafić do znacznie szerszego grona odbiorców. Nie
oznacza to jednak, że nie może dać prztyczka w nos tym, którzy znajdują się na szczycie. A tak właśnie postrzegam smartfony Idol 4 oraz Idol 4S, które ostatnio trafiły na rynek.

1 / 8

Smartfon zapakowany w... gogle VR

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Jeśli spojrzysz w specyfikację tych urządzeń, zobaczysz klasyczne średniaki z całkiem przyzwoitymi podzespołami, które sprawdzą się w codziennym użytku. Do redakcji dotarł mniejszy z dwóch braci, Idol 4 z 5,2-calowym ekranem Full HD. Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka robi świetne wrażenie i wydaje się, że mamy do czynienia ze znacznie droższym sprzętem.

Telefon zapakowano w pudełko, które jest jednocześnie okularami VR, co widać na zdjęciu powyżej.

2 / 8

Słuchawki od JBL w zestawie

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Ponadto otrzymujemy także niezłe słuchawki dokanałowe od JBL. Sam telefon prezentuje się bardzo przyzwoicie. Szkoda tylko, że klawisze funkcyjne mają tak mały skok i są nieco zbyt wąskie. Za to przycisk Boom - o którym w dalszej części tekstu - dobrze układa się pod palcami.

3 / 8

Wirtualna rzeczywistość

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Od czego miałbym zacząć test tego smartfona, jeśli nie od sprawdzenia, jak radzi sobie z rzeczywistością wirtualną? Szybko zamontowałem rzepy, wczepiłem telefon w uchwyt okularów i przeszedłem przez prosty samouczek, by opanować obsługę tego sprzętu. Zasada jest prosta - wodzisz głową po wirtualnej rzeczywistości, a do uruchamiania aplikacji i multimediów przygotowanych przez Alcatela wykorzystujesz dwa fizyczne przyciski na obudowie.

4 / 8

Wirtualna rzeczywistość

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Podstawowa biblioteka aplikacji jest dość skromna, możemy obejrzeć kilka filmów i zagrać w jedną grę, dlatego od razu odpal sklep z aplikacjami i ściągnij więcej treści, aby przekonać się, jak Idol 4 radzi sobie z wirtualną rzeczywistością.

Prawdopodobnie dojdziesz do takiego samego wniosku jak ja. Przyzwoicie. Do zapoznania się z wirtualną rzeczywistością Idol 4 będzie jak znalazł. Mimo rozdzielczości Full HD sprzęt dobrze radzi sobie z oddaniem głębi obrazu.

Wygodnie korzysta się z VR w okularach na oczach, duży plus. Dobrze sprawuje się też system pasków mocujących, choć po dłuższej zabawie z tym sprzętem kark wyraźnie się męczy, jak w przypadku wszystkich gogli VR. Na szczęście po kilku dniach zabawy przyzwyczajasz się do tego dodatkowego ciężaru na nosie

5 / 8

Aparat

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Spędziłem także krótką chwilę przy aparacie i w tym niedługim okresie już spełnił pokładane w nim nadzieje - fotografie wykonywane w pełnym słońcu są świetnie doświetlone i dobrze oddają naturalne barwy. Po zmroku nasycenie kolorów nieco spada i pojawia się drobne, niemal niezauważalne dla oka ziarno, ale zdjęcia nadal pozostają ostre i jasne.

6 / 8

Boom

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Alcatel zdecydował się na przewijane menu znane z czystego Androida. System działa płynnie dzięki 3 GB pamięci RAM na pokładzie, przy normalnym użytkowaniu nie sposób go spowolnić. 16 GB pamięci na przechowywanie danych to też miły prezent, w końcu doczekaliśmy czasów, w których smartfony mają rozsądną pojemność.

Warto zwrócić uwagę na okrągły przycisk _ Boom _ (następny slajd). Stworzono go po to, by ułatwić wykonywanie niektórych czynności. I tak wystarczy nacisnąć go dwa razy, gdy ekran jest wygaszony, by zrobić zdjęcie.

7 / 8

Coś dla miłośników muzyki

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Podczas słuchania muzyki, Boom podbija basy oraz głośność, a naciskając go na ekranie głównym, wyświetlisz aktualną prognozę pogody. Sprytne udogodnienia. Miłośnicy smartfonowych dźwięków będą zadowoleni. Idol 4 gra bardzo przyjemnie, a dzięki dwustronnym perforowaniu głośników muzyka zawsze gra równie głośno, niezależnie od tego, czy położysz telefon na pleckach czy na ekranie. Jeśli bawisz się w kameralnym gronie, możesz zrezygnować z parowania go z tanimi głośnikami Bluetooth, wystarczy ci to, co oferuje Idol 4. Jeśli organizujesz domówkę na kilkanaście osób, sparuj Alcatela z domowym sprzętem audio i odpal aplikację do miksowania muzyki i zabaw się w domowego DJ-a, miksując.

8 / 8

Podsumowanie

Obraz
© Alicja Żebruń / Stuff

Alcatel Idol 4 to bardzo elegancka konstrukcja. Pomysł na stworzenie pudełka-gogli jest świetny, z pewnością przyciągnie wielu klientów - zwłaszcza że telefon w abonamencie kosztuje ok. 200 złotych.

Pamiętaj tylko, by od razu zajrzeć do sklepu z aplikacjami VR i ściągnąć więcej treści, by na własnych oczach zobaczyć, jak Idol 4 radzi sobie z rzeczywistością rozszerzoną. Pamiętaj też, że jeśli gogle znudzą ci się po godzinie zabawy, wciąż zostaniesz z eleganckim smartfonem i świetnymi słuchawkami od JBL.

Ceny: Alcatel Idol 4 - 1249 złotych (w zestawie okulary VR), Alcatel Idol 4S - 1999 złotych (w zestawie okulary VR).

Pamiętajmy, że są to ceny za smartfon z goglami wirtualnej rzeczywistości w zestawie, co także wpływa na jej wysokość.

_ Tomasz Wawrzyniak, Stuff _
słk-WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)