Telewizory jeszcze nigdy nie były tak beznadziejne! Co ukrywają producenci?
Kupiłeś nowy telewizor? W końcu zawiesiłeś na ścianie wymarzony ekran i z radością pozbyłeś się starego odbiornika? Być może jeszcze za nim zatęsknisz.
Pewnie nikt z was nie pamięta czasów niemego kina. Trudno to sobie wyobrazić, ale kiedyś oglądano filmy bez dźwięku. Koszmar! Jednak szybko poradzono sobie z tym problemem i udało się dodać ścieżkę audio. Kolejną rewolucją było wprowadzenie kolorowych odbiorników. Na przestrzeni ostatnich lat technologia zmieniła się w takim stopniu, że współczesne telewizory niczym nie przypominają tych z ubiegłego wieku. Wyświetlają jasny i ostry jak brzytwa, kolorowy obraz. Oko cieszy nie tylko imponująca liczba pikseli, ale również smukła obudowa pozbawiona szpecącej ramki, przez co odbiornik może stać się ozdobą domu. Niestety nie ma róży bez kolców.
Cienka obudowa o regularnych płaskich kształtach nakłada na producentów sporo ograniczeń, które trudno jest przezwyciężyć. Prawdziwą sztuką byłoby umieszczenie w obudowie głębokiej na zaledwie kilka centymetrów dobrej jakości głośników, które zapewniłyby mocne wrażenia audio. Problemem jest również podświetlenie matrycy telewizora. Zamiast od tyłu, na całej powierzchni matrycy, instalowane jest tylko na krawędziach, przez co obraz bywa nierównomiernie podświetlony.
Czasy, w których wewnątrz telewizorów instalowano pokaźnych rozmiarów głośniki odeszły w niepamięć. Teraz producenci dosłownie zmuszeni są upychać głośniki w cienkich obudowach telewizorów. Aby dostarczyć mocnych wrażeń potrzebna jest odpowiednia membrana, moc i położenie. Niestety głośniki wbudowane w nowe telewizory nam tego nie zapewnią. Ponadto dźwięk nie jest kierowany wprost na widza - przecież maskownice głośników umieszczone z przodu oszpeciłyby obudowę, dlatego umieszczane są z tyłu lub na dolnej krawędzi. Jakość dźwięku generowanego przez wbudowane głośniki jest marna. Sztucznie mają ją poprawić rozmaite, zaawansowane technologie, ale te niestety nie są w stanie oszukać praw fizyki.
W tej sytuacji możemy zaakceptować kiepski dźwięk i cieszyć się obrazem, albo podłączyć do telewizora zewnętrzny zestaw głośników, z którym telewizor pokaże swoją moc. Każdy taki zestaw powinien sprawdzić się lepiej niż słabe, wbudowane głośniki.
Źródło: multi-blog.pl, SW, WP.PL
