Technologiczny majstersztyk. Jaki powinien być twój nowy telewizor?
Przynajmniej połowa telewizorów w Polsce powinna być wymieniona na nowe, bo nie obsługuje najnowszych technologii, które pozwalają cieszyć się nie tylko pełną ofertą platform streamingowych, ale też "zwykłej" telewizji. Łatwo powiedzieć, ale jeśli zmieniać, to na co? Przyjrzyjmy się temu, co współczesny sprzęt powinien oferować, za przykład biorąc telewizor, który nie tylko jest nafaszerowany technologią, ale też jest "w zasięgu" możliwości wielu fanów wizualnej rozrywki.
31.08.2023 10:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kupmy nowy telewizor – na taki pomysł wpadamy dość rzadko. Według Krajowego Instytutu Mediów zaledwie ok. 15 proc. Polaków ma telewizory nie starsze niż rok. Po drugiej stronie mamy odbiorniki ponad 10-letnie (8,6 proc.). To dwie skrajności. Większość korzysta więc ze sprzętu liczącego sobie między 2 a 10 lat, przy czym połowa to urządzenia starsze niż 5 lat.
Wygląda więc na to, że pod tym względem Polacy to tradycjonaliści – jak już raz kupimy, to długo potem nie myślimy o zmianie, wychodząc być może z założenia, że skoro "działa", to nie ma sensu inwestować w nowy sprzęt.
Ale czy tak jest w rzeczywistości?
Myśląc o telewizorze, pod uwagę bierzemy zwykle dwie rzeczy – pierwsza to rozdzielczość ekranu, druga – funkcje, jakie telewizor oferuje, poza samym wyświetlaniem dostarczonych treści.
Z badania KIM wynika, że telewizor 4K ma już co czwarty Polak. Pozostali wciąż "cieszą się" rozdzielczością HD lub Full HD, czyli (w najlepszym razie) czterokrotnie mniejszą szczegółowością obrazu. Jeszcze kilka lat temu nie miało to szczególnego znaczenia, bo i tak dostępność treści w 4K była niewielka. W dalszym ciągu jest tak, jeśli chodzi o telewizję tradycyjną, ale większość platform VOD oferuje wiele programów i filmów w 4K. Natomiast jeśli chodzi o ich własne produkcje – te często są już standardowo dostępne w 4K.
Druga sprawa – dodatkowe funkcje telewizora. Przy czym sformułowanie "dodatkowe" jest trochę nieprecyzyjne, bo żeby korzystać chociażby ze wspomnianych serwisów streamingowych, trzeba mieć telewizor smart (lub oddzielne urządzenie, które łączy się z internetem i obsługuje aplikacje tych serwisów oraz inne oprogramowanie - rozwiązanie raczej mało wygodne). Zatem wydawałoby się, że smart to już właściwie standard, a nie dodatek. Tymczasem jedynie 30 proc. gospodarstw domowych, w których jest telewizor, łączy się z internetem. I znów – po drugiej stronie wykresu mamy gospodarstwa, w których telewizor służy włącznie do oglądania telewizji tradycyjnej (64 proc.).
Z tego wynika, że takie podejście do telewizora powoduje, że nie korzystamy z możliwości, jakie daje współczesny świat – w rozumieniu dostępu do wysokojakościowej rozrywki.
A przecież na rozdzielczości i obsługiwaniu aplikacji streamingowych możliwości najnowocześniejszych telewizorów się nie kończą.
Telewizor idealny?
Sprawdźmy, do czego dążymy, czyli poszukajmy odpowiedzi na pytanie, jaki powinien być współczesny telewizor.
Nie szukamy przy tym na półce z nowościami, prezentowanymi zwykle na targach technologii, gdzie producenci chwalą się tym, na co żaden przeciętny Polak nie może sobie pozwolić .Nie chodzi o to, by odrywać się od realiów. Większość z nas nie potrzebuje dzisiaj np. rozdzielczości 8K i nie będziemy jej potrzebować przez kilka najbliższych lat ze względu na to, że transmisja tak dokładnego obrazu ociera się dziś o krawędź możliwości przesyłowych i infrastruktura jeszcze długo na to nie pozwoli. Skupimy się natomiast na telewizorze, który jest technologicznym majstersztykiem pod względem możliwości i jakości wykonania, ale także dostępnym cenowo. To 55-calowy LG QNED 4K – telewizor smart, wykorzystujący możliwości sztucznej inteligencji i wprost "napakowany" rozwiązaniami technologicznymi, które w istotny sposób wpływają na odbiór oglądanych na nim treści.
Co go wyróżnia? Pierwsze, na co warto zwrócić uwagę, to technologia kropek kwantowych. Dzięki Quantum Dot i NanoCell kolory są znacznie lepiej odwzorowane i "żywe". Od technicznej strony działa to tak, że technologia wygaszania QNED kieruje przyciemnianiem podświetlenia, analizując obraz z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Dzięki temu mamy lepszą ostrość i bardziej naturalne obrazy. A technologia NanoCell filtruje kolory z dokładnością do 1 nanometr co pozwala na usuwanie wszelkich "zanieczyszczeń", a na ekranie mamy tylko prawidłowe, dokładne barwy. Dzięki temu telewizory z tej serii są w stanie przekazywać też szerszą przestrzeń kolorów.
Bezkonkurencyjny do VOD
Pracę sztucznej inteligencji kontroluje procesor α7 szóstej generacji. W trakcie działania dokładnie analizuje i dostosowuje jakość obrazu. Funkcja AI Picture Pro w czasie rzeczywistym przetwarza obraz, redukuje zakłócenia i udoskonala go. Zaawansowane technologie inteligentnego skalowania (AI 4K Upscaling) i mapowania tonalnego (AI Tone Mapping) podnoszą kontrast i ostrość, dostarczając obraz o znakomitej szczegółowości.
Jakość dźwięku nie odbiega od jakości obrazu. Mamy tu 20W głośnik z inteligentną kontrolą AI Sound Pro, gotowy do współpracy z soundbarami LG, co daje jeszcze większe możliwości – w tym również nowe tryby dźwiękowe.
Warto wspomnieć o HDR, technologii przetwarzania obrazu, dzięki której ten jest jeszcze bardziej realistyczny. HDR10, stosowany też w telewizorach LG, to najpopularniejsza jego odsłona, oferująca 10-bitową głębokość kolorów. W praktyce oznacza to, że telewizory te mogą wyświetlać znacznie więcej odcieni kolorów niż tradycyjne ekrany. Jednak żeby technologia ta mogła być wykorzystana, musi być dostarczony odpowiedni format obrazu, np. przez platformy VOD. Tak też jest – coraz więcej serwisów ma w swojej ofercie takie produkcje. To kolejny argument za tym, żeby zdecydować się na zmianę.
Dodajmy do tego wszystkiego natywną częstotliwość odświeżania 100 Hz oraz pomoc AI Picture Wizard, który analizuje 85 mln potencjalnych ustawień obrazu, by dobrać te, które najbardziej powinny przypaść do gustu użytkownikowi – i mamy wzorowy obraz nowoczesnego telewizora, który z pewnością wywoła efekt wow u każdego, kto zamieni swój stary sprzęt na LG.
Świetny do gier
Dla graczy istotna będzie też informacja o możliwościach, jakie daje ten telewizor w gamingu – zmienna częstotliwość odświeżania VRR i funkcja ALLM odpowiadające najnowszym normom HDMI 2.1 pozwalają istotnie zredukować zamazanie ruchu przy płynnym i świetnie zsynchronizowanym obrazie w 4K. AMD FreeSync Premium dokłada do tego brak opóźnień i efektu zacinania. Technologia HGiG dopasowuje jakość grafiki do parametrów telewizora, co dodatkowo udoskonala obraz.
Wszystkie ustawienia gamingowe są w jednym miejscu w menu telewizora, który oferuje też nowy pulpit gry, dający dostęp do bieżących ustawień istotnych w czasie samej rozgrywki. Granie w chmurze umożliwia wbudowana obsługa NVIDIA GeForce Now.
Wygodny i estetyczny
Telewizor jest wyposażony w inteligentną platformę webOS 2023. System jest łatwy w użyciu i ma wiele dodatkowych funkcji w porównaniu z modelami z poprzednich lat. Na przykład obsługuje profile użytkowników, dzięki czemu każdy członek rodziny może dostosować urządzenie do własnych wymagań. Albo pozwala na sterowania inteligentnymi urządzeniami tupu Smart Home.
Dołączony pilot Magic obsługuje funkcję wskazywania i klikania (jak w myszce komputerowej), co ułatwia nawigację w menu. Ma wbudowany mikrofon do wydawania poleceń głosowych w języku polskim. Można go poprosić o przełączenie wejść, otwarcie aplikacji, wyszukiwanie informacji w serwisie lub wyszukiwarce, albo dostosowanie ustawień.
LG QNED82 ma prosty design. Obudowa telewizora jest w kolorze tytanowego meteorytu. Ten minimalistyczny wygląd sprawia, że świetnie prezentuje się w każdym wnętrzu, ale od razu widać, że wykorzystane do produkcji materiały są wysokiej jakości. Bez problemu zawiesimy go na ścianie za pomocą systemu VESA 300 x 300.
Całość opakowana w ekologicznie przyjazne opakowanie, wykonane z kartonu nadającego się do recyclingu, w jednolitym kolorze, bez stosowania chemicznych, szkodliwych barwników i farb.
Czas na zmianę?
Telewizory kineskopowe zamieniliśmy na nowsze głównie ze względu na wygodę – płaskie urządzenie łatwiej było ustawić. Lepsza była też jakość obrazu. Dlatego wymiana telewizora raz na dekadę miała racjonalne podstawy. Dziś jest inaczej – to, co było standardem nawet 5 lat temu, obecnie jest mocno przestarzałe, a standard sprzed 10 lat jest już niemal muzealny.
Wystarczy wspomnieć, że Netflix ruszał z testami programów 4K w USA w 2013 r. Pięć lat temu filmy i seriale w tej rozdzielczości były już dostępne dla polskich użytkowników. To nie jest więc tak, że to jest technologiczna nowinka. Oglądając te treści na starych telewizorach, po prostu skazujemy się na gorszą jakość. Na rynku jest coraz więcej dostawców VOD, kanały telewizyjne przechodzą na nadawanie w 4K. Często więc płacimy za to, z czego nie korzystamy. A jeśli dodamy do tego wszystkie możliwości, z jakich będziemy mogli korzystać po zakupie LG QNED82 – z pewnością zadamy sobie pytanie: dlaczego dopiero teraz?