Taurydy widoczne nad Polską. Zobaczymy jasne bolidy

Fani obserwacji nocnego nieba mają kolejny powód do radości. Nad naszym krajem widoczny jest rój meteorów o nazwie Taurydy. Cechują się one wolnym tempem i jasnymi bolidami. Meteorów nie ma jednak zbyt wielu w ciągu godziny.

Spadające gwiazdy (zdjęcie ilustracyjne)
Spadające gwiazdy (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Unsplash

10.11.2024 09:55

Taurydy są widoczne nad Polską. Jest to rój meteorów o wolnym tempie, dużej jasności i niewielkiej liczbie godzinowej widocznych na niebie meteorów. Mimo że meteorów nie ma zbyt wielu, ze względu na ich jasność są one atrakcyjnym obiektem obserwacji.

Jak czytamy w serwisie nocneniebo.pl, Taurydy składają się z dwóch strumieni – Północnego i Południowego. Z tego względu ich aktywność rozkłada się na dłuższy okres. Najlepszy czas na obserwację Taurydów to przełom października i listopada. Aktywność roju osiąga maksimum między 5 a 12 listopada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W tym okresie można dostrzec kilka meteorów na godzinę. Są one jednak dużo bardziej wyraźne niż standardowe meteory. Z tego względu te spadające gwiazdy są wyjątkowo widowiskowe.

Maksimum Roju Południowego już za nami. Miało ono miejsce 5 listopada. Teraz pozostaje nam czekać na maksimum roju Północnego, które wystąpi 12 listopada. Fakt, że kolejne maksima nie są oddalone od siebie w czasie zbyt mocno, pozwala na owocne obserwacje spadających gwiazd przez cały tydzień.

Taurydy – gdzie ich szukać?

Radiant roju Taurydów znajduje się w gwiazdozbiorze Byka. Jak podaje redakcja serwisu nocneniebo.pl, to właśnie z tego miejsca po niebie będą się rozchodzić ślady meteorów.

Taurydy w odróżnieniu od znanych rojów meteorów, takich jak Perseidy, nie są aż tak obfite pod kątem liczby widocznych meteorów na godzinę. Nadrabiają przy tym jasnością bolidów, które potrafią widocznie rozświetlić niebo. Ich duża jasność to efekt większych kawałków materii kosmicznej, które spalają się w ziemskiej atmosferze.

Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (0)