Tak wygląda prawdziwe "życie na krawędzi" - oto dom wtopiony w krawędź klifu

To się nazywa prawdziwe... życie na krawędzi! To, co widzicie na powyższym zdjęciu, to nie instalacja badawczo-naukowa, a najprawdziwszy dom. Zapierający dech projekt to jednak nie jedynie puste marzenie i piękna idea, tylko bliski realizacji koncept. Powstał jako zwykły pomysł, ale już wkrótce rusza budowa. Budynek powstanie w Libanie do roku 2018, a koszt budowy wynosi 2,5 miliona dolarów. Zobaczcie, jak będzie wyglądać tzw. Casa Brutale.
słk / OPA / Gizmag

Oto Casa Brutale (wł. Butalny Dom). Projekt opracowany na Otwartej Platformie Architektonicznej (OPA) z początku był tylko pomysłem i ciekawostką. Nikt się chyba nie spodziewał tego, że z firmą skontaktuje się sam szef firmy Demco Properties, Alex Demirdija, który zlecił wykonanie domu. Choć na zdjęciach wygląda na niezbyt wielką "chatkę", w środku pomieści całkiem sporo osób.

Budowa rusza już wkrótce na wzgórzach Faqra w Libanie, na północny wschód od stolicy kraju - Bejrutu. Budynek zostanie wzniesiony, a dokładniej "upakowany" w masyw skalny na wysokości 1600 metrów i zostanie "skierowany" na północny zachód. Dzięki temu zapewni mieszkańcom widok na kraj, ale niestety nie na wybrzeża. Projekty widoczne na zdjęciach zostały bowiem przygotowane z myślą o Grecji, stąd też widać na nich morze.

Jak donosi Gizmag, detale projektu mogą ulec zmianie, ale główna bryła zostanie zrealizowana wedle pierwowzoru. Obiekt będzie posiadał powierzchnię 270 metrów kwadratowych. Wnętrze zostanie wyłożone chłodnymi, industrialnymi płytami betonowymi z niewielkim dodatkiem drewnianych belek. To, co jednak najbardziej cieszy oko - oprócz samej lokalizacji domu - to szklany dach, na którym znajdzie się... basen.

Mieszkańcy dostaną się do swojego nietypowego domu górą - będą mieli do wyboru klatkę schodową i windę. Przewidziano także miejsce na podziemny garaż, w którym znaleźć się będą mogły trzy samochody. Przestrzeń mieszkalna zmieści cztery sypialnie, cztery łazienki, salon, jadalnię i kuchnię.

Czy cieszy oko, czy je drażni - trzeba przyznać, że Casa Brutale to na pewno projekt, obok którego nie da się przejść obojętnie. Będzie też sporym sprawdzianem dla budowniczych, szczególnie biorąc pod uwagę możliwość wystąpienia trzęsień ziemi czy ruchu masywów górskich. Będziemy śledzić rozwój projektu i postępy w budowie.
słk / OPA / Gizmag