Tak chcą odpowiedzieć na ataki Rosji? Ukraina może dostać broń
Azerbejdżan - po rosyjskich atakach na obiekty azerskiej państwowej spółki SOCAR w obwodzie odeskim - może znieść embargo na dostawy broni do Ukrainy. Baku zdecyduje się podjąć tę decyzję, jeśli Moskwa będzie kontynuować tego typu działania.
Azerbejdżan rozważa zniesienie embarga na dostawy broni do Ukrainy, co może znacząco wpłynąć na sytuację militarną w regionie - czytamy na ukraińskim portalu Defense Express. Kraj ten posiada znaczne zasoby radzieckiego uzbrojenia, które mogłyby zostać przekazane Ukrainie.
Co Azerbejdżan ma w arsenale?
Wśród potencjalnych dostaw znajdują się samobieżne haubice 2S1 Goździk i 2S3 Akacja. Te systemy artyleryjskie są szczególnie interesujące dla ukraińskich sił zbrojnych. Istnieje również możliwość przekazania haubic 2S19 Msta-S oraz 2S7 Pion.
Azerbejdżan dysponuje także dużą ilością artylerii holowanej, w tym 152-mm D-20 i 122-mm D-30. Te systemy, mimo swojego wieku, są nadal używane i mogą być pierwszymi kandydatami do przekazania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kontekście wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, Azerbejdżan posiada 72 jednostki BM-21 Grad oraz 30 BM-30 Smercz. Choć ich przekazanie jest mniej prawdopodobne, to jednak nie niemożliwe.
Dodatkowo, Azerbejdżan ma na wyposażeniu kilka systemów Toczka-U, które mogłyby zostać zastąpione przez nowocześniejsze izraelskie systemy. Jednak decyzje o ich przekazaniu mogą być skomplikowane politycznie.
Warto również wspomnieć o potencjalnych dostawach starszej artylerii, jak M-46 i D-44, które mimo ograniczeń mogą być użyteczne na polu walki.
Wspomniana broń, która znajduje się w arsenale Azerbejdżanu, to sprzęt produkcji radziecki - i jednocześnie wykorzystywany już na froncie w Ukrainie przez obie strony konfliktu. Oznacza to więc, że Ukraińcy nie mieliby problemu z przystosowaniem się do ewentualnie przekazanego sprzętu, bo już go znają.