Tajemniczy dron Izraela ujawniony? Nagranie budzi wiele wątpliwości
Serwis The Aviationist zwrócił uwagę na nagranie opublikowane na platformie X. Pomimo tego, że materiał jest słabej jakości, widać na nim tajemniczego bezzałogowca, który miał się pojawić nad Libanem w poniedziałek 28 października. Nie można wykluczyć, że widoczna maszyna to izraelski dron RA-01, którego istnienie zostało niedawno ujawnione. Wzmianka o nim znajduje się nawet w tajnych dokumentach z USA.
29.10.2024 17:28
Serwis The Aviationist dokonał analizy bezzałogowca widocznego na krótkim, bo zaledwie 15-sekundowym nagraniu, opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter). Jak zaznacza, urządzenie wykazuje pewne podobieństwa do amerykańskiego drona RQ-180, ale można dostrzec również różnice, dotyczące przede wszystkim budowy korpusu oraz wielkości maszyny.
Nagranie bezzałogowca przykuło spora uwagę
Serwis zwraca też uwagę, że w przypadku nagrania pewne wątpliwości budzi m.in. nietypowy dla dronów wykonanych w technologii stealth niski pułap lotu oraz pojawienie się rzekomo nad Libanem (dodatkowo w dzień), gdzie izraelskie siły powietrzne działają praktycznie bezkarnie, bez konieczności angażowania zasobów typu Low Observable (LO). Według The Aviationist może to oznaczać celowe pokazanie izraelskiego drona RA-01 lub błędną interpretację otoczenia, w jakim się pojawił. Nie można też wykluczyć cyfrowej ingerencji w nagranie.
Warto wspomnieć, że pierwsze oficjalne wzmianki o dronach RA-01 pojawiły się dopiero w październiku 2024 r. Informacje o nim znalazły się także w tajnych dokumentach z USA, na co jakiś czas temu zwracał uwagę The War Zone. Mowa tutaj o informacjach Amerykańskiej Narodowej Agencji Wywiadu Przestrzennego (National Geospatial-Intelligence Agency - NGA). Amerykańscy urzędnicy nie zakwestionowali autentyczności tych dokumentów, które pojawiły się po raz pierwszy w sieci za pośrednictwem pro-irańskiego kanału na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dokładna specyfikacja izraelskich dronów dalekiego zasięgu RA-01 wciąż nie jest znana. Należy też wyraźnie podkreślić, że Tel Awiw nie potwierdził oficjalnie, że faktycznie jego armia jest w posiadaniu tego typu urządzeń. Eksperci są jednak zdania, że Izrael najprawdopodobniej posiada niewielką flotę RA-01, która od niedawna jest w operacyjnym użyciu.
Urządzenia służą do przeprowadzania tajnych misji wywiadowczych i obserwacyjnych. Mogą również przeprowadzać ataki. Podobnie jak w przypadku wspomnianych, amerykańskich dronów RQ-180, Izraelczycy wykorzystali w RA-01 technologię stealth, zmniejszającą możliwości wykrycia bezzałogowca. Niektórzy eksperci uważają, że drony mogą być przechowywane w izraelskiej bazie lotniczej Ramon na pustyni Negev, na co wskazywać mają zdjęcia satelitarne.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski