Tablety i smartfony będą tańsze?
Ekrany dotykowe to obecnie jedne z najdroższych elementów urządzeń, które są w nie wyposażone. Problemem jest konieczność stosowania drogiego i rzadkiego metalu – indu, który w przypadku większych ekranów odpowiada za podniesienie ceny nawet o kilkaset złotych. Fujifilm postanowiło zastąpić go srebrem.
Fujifilm ma wyjątkowo dobrze opanowane technologie związane z wykorzystaniem srebra –. w końcu przez wiele lat było i jest nadal jednym z najważniejszych producentów materiałów halogenosrebrowych (czyli mówiąc bardziej po ludzku, slajdów i negatywów do tradycyjnych aparatów). Wydawałoby się, że to już tylko niewiele warta przeszłość, ale okazało się, że zdobyte doświadczenie i wiedza mogą obecnie zaprocentować. Problem polega na tym, że współczesne ekrany dotykowe nie mogą się obejść bez indu – rzadkiego, a przez to drogiego metalu. Dla przykładu – cena wyświetlacza o przekątnej 23–27 cali wzrasta tylko i wyłącznie z tego powodu o około 180 dolarów, czyli niemal 600 zł. W przypadku mniejszych ekranów, np. 11-calowych, "podwyżka" z powodu indu jest mniejsza, ale nadal znaczna – wynosi ok. 45 dolarów (ok. 150 zł). Jeśli udałoby się zastąpić ind srebrem, wyświetlacze dotykowe mogłyby być znacznie tańsze – między innymi dlatego, że technologia związanych z tym procesów chemicznych jest już doskonale opracowana i
znana od wielu lat.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Usterka w aplikacji pozwoliła poznać przyszłość"