Szwedzkie siły zbrojne. Potężny zastrzyk mocy dla NATO
W poniedziałek węgierski parlament zatwierdził wniosek Szwecji o przystąpienie do NATO. Oznacza to, że państwo wkrótce stanie się częścią sojuszu i wzmocni jego potęgę militarną. Szwecja ma silną armię, szczególnie siły powietrzne, a do tego rozwinięty przemysł zbrojeniowy, dodatkowo w znaczący sposób zmieni strategiczny układ sił na Morzu Bałtyckim. Jakimi siłami dysponuje największy i najludniejszy kraj Skandynawii?
Po latach zachowywania neutralności, Szwecja złożyła wniosek o przystąpienie do NATO. Stało się to 22 maja 2022 roku, czyli kilka miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie. Proces ratyfikacji przez długi czas pozostawał niepewny, głównie z powodu stanowiska Turcji i Węgier. Pod koniec stycznia 2024 roku, Ankara wyraziła zgodę na przystąpienie Szwecji do NATO, a Budapeszt ostatecznie zmienił swoje stanowisko 26 lutego 2024 roku. W rezultacie, Szwecja stanie się 32. członkiem sojuszu.
Szwecja w NATO
"Dzisiaj jest historyczny dzień. Parlamenty wszystkich państw członkowskich NATO zagłosowały za przystąpieniem Szwecji do NATO. Szwecja jest gotowa przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo euroatlantyckie" - taki wpis pojawił się w poniedziałek na profilu premiera Szwecji, Ulfa Kristerssona, na platformie X.
Szwecja dołączyła do NATO, a eksperci z amerykańskiego think tanku Wilson Center podkreślają, że wstąpienie Szwecji do Sojuszu przynosi trzy główne korzyści: silny przemysł obronny, zaawansowaną wiedzę technologiczną oraz znaczące siły powietrzne. Zgodnie z analizą przygotowaną przez Wilson Center, wymienione elementy "odegrają kluczową rolę w przygotowaniach Sojuszu do konfrontacji z nowoczesnymi zagrożeniami oraz znacząco wzmocnią potencjał NATO w dwóch strategicznych regionach – Morza Bałtyckiego i Arktyki".
Szwecja zajmuje 29. miejsce wśród 145 państw w rankingu Global Firepower 2024, który ocenia wojskowe zdolności różnych krajów. Z dostępnych danych wynika, że w kraju liczącym zaledwie 10 milionów mieszkańców, personel militarny liczy 82,3 tysiąca osób, z czego 24,4 tysiąca to aktywny personel, 32,9 tysiąca osób stanowi personel rezerwowy, a 25 tysięcy osób należy do służb paramilitarnych. Poniższa infografika przedstawia szczegółowe informacje na temat zasobów dostępnych w marynarce wojennej, wojskach lądowych oraz siłach powietrznych.
Sprzęt wojskowy i wojsko nie są jedyną wartością dodaną Szwecji w NATO. Państwo posiada jeden z największych przemysłów zbrojeniowych w Europie. Wilson Center zwraca uwagę, że już teraz zatrudnione w nim jest 28 tys. osób, a Sztokholm planuje zwiększyć wydatki na obronność w 2024 r., co najprawdopodobniej spowoduje wzrost zatrudnienia w tym obszarze.
Łukasz Michalik, dziennikarz WP Tech, podkreślał, że Szwecja, będąc stosunkowo małym państwem z budżetem obronnym o połowę mniejszym niż Polska, jest zdolna do zapewnienia sobie samowystarczalności w zakresie dostaw broni, własnymi siłami, przy rozsądnym zaangażowaniu zagranicznych partnerów. W większości przypadków, szwedzka broń należy do światowej czołówki pod względem możliwości. Szwedzkie firmy obronne oferują jedne z najbardziej zaawansowanych produktów na rynku, w tym myśliwce Jas 39 Gripen, bojowe wozy piechoty Stridsfordon 90 (CV90), samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 oraz okręty podwodne klasy A-19.
JAS 39 Gripen – szwedzki unikat
Jas 39 Gripen to wielozadaniowy samolot, ceniony za zdolność przenoszenia szerokiego asortymentu uzbrojenia oraz wykorzystanie broni precyzyjnej, uchodzący za jednego z najlepszych w swojej kategorii. Producentem tego ok. 14-metrowego samolotu jest firma Saab. Gripen może osiągnąć prędkość do 2 Ma, co odpowiada około 2130 km/h. Jego podstawowe uzbrojenie to działo Mauser BK-27 kalibru 27 mm. Ponadto, myśliwiec może być wyposażony w pociski takie jak AIM-9 Sidewinder, IRIS-T, AIM-120 AMRAAM, MICA, AGM-65 Maverick czy bomby Mark 82.
SAAB 340 AEW&C to samolot wczesnego ostrzegania i kontroli, oparty na konstrukcji pasażerskiego Saaba 340. Długość maszyny wynosi blisko 21 m, rozpiętość skrzydeł około 22 m, a wysokość niemal 7 m. Samolot charakteryzuje się czasem trwania lotu na poziomie około 7 godzin oraz maksymalną prędkością przelotową 300 km/h. Kluczowym elementem tego samolotu jest radar Erieye AESA (Active Electronically Scanned Array) z elektronicznym skanowaniem fazowym, umożliwiający szybkie, wielokierunkowe i precyzyjne skanowanie, w tym przestrzeni powietrznej.
Radar ten, dzięki swojemu położeniu i zaawansowanym technologicznie rozwiązaniom, oferuje możliwość "widzenia" więcej niż radary naziemne, z zasięgiem wykrywania samolotów myśliwskich na odległość około 350 km i posiada tryb obserwacji morskiej. Maszyny tego typu zostały zamówione przez Polskę.
Wozy piechoty Stridsfordon 90
Flagowym produktem szwedzkiego przemysłu obronnego są też bojowe wozy piechoty Stridsfordon 90 (CV90). Jest to cała rodzina pojazdów o różnym przeznaczeniu. Dostępne są tradycyjne wozy piechoty, ale także wersje przeciwlotnicze, pojazdy dowodzenia, czy wsparcia artyleryjskiego, z armatami kalibru 105 i 120 mm. Rozwiązania tego typu zalicza się do jednych z najlepiej opancerzonych bwp świata. Szwedzi posiadają też spore doświadczenie w produkcji okrętów podwodnych, czego przykładem są wspomniane jednostki A-19.
Jak informują eksperci z Winston Center - "Szwecja wypełnia kluczową lukę w możliwościach NATO w regionie Morza Bałtyckiego dzięki długiej historii wiedzy okrętowej i nowoczesnych możliwościach". Zwracają też uwagę, że amerykańskie okręty podwodne i duża część rosyjskiej floty podwodnej nie są w stanie operować na płytkim Morzu Bałtyckim. Dlatego Szwecja może odegrać istotną rolę w działaniach podwodnych na tym akwenie. Kraj posiada obecnie trzy zaawansowane okręty podwodne typu A-19 Gotland i jeden starszy model, który w przyszłości zostanie wycofany i zastąpiony nowymi egzemplarzami. Oprócz tego Szwecja ma korwety rakietowe typu Visby – szwedzkie korwety o właściwościach stealth, a także liczne łodzie desantowe klasy Stridsbåt 90.
Szwecja w NATO to również potężny zastrzyk zaawansowanych kompetencji technologicznych. "Szwedzkie partnerstwa publiczno-prywatne, znaczne finansowanie badań i rozwoju oraz wysoki poziom system edukacji to niektóre z czynników stojących za jego sukcesem w branży high-tech" - wyliczają analitycy Winston Center. Państwo może więc odegrać kluczową rolę w zwalczaniu zagrożeń cybernetycznych i hybrydowych, które coraz częściej istotnie wpływają na wyniki osiągane na polu walki.
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski