Sukces telefonicznych ebooków
5 z 10 najlepiej sprzedających się książek w Japonii, swój sukces rozpoczęło w formie mobilnej. Sprzedaż mobilnych książek, przygotowanych na potrzeby telefonów, wygenerowała do tej pory 82 mln dolarów zysków w samej tylko Japonii.
Pierwsze światowe próby rozpowszechniania książek w formie mobilnej, kończyły się fiaskiem. Rozpowszechnianie najpopularniejszych, kasowych tytułów typu _ "Harry Potter" _, po kilku klęskach znudziło się inwestorom.
Japończycy podeszli do zagadnienia w zgoła odmienny sposób. Przystosowali nie telefon do książki, lecz książkę do telefonu. Dedykowane publikacje pojawiają się w pierwszej kolejności w wersji elektronicznej. Powstała wielka scena młodych pisarzy, którzy promują w ten sposób swoją twórczość. Modą stało się dodawanie do publikacji dodatkowej formy ekspresji w postaci popularnych "emotek". Czytelnicy prowadzą dyskusje na temat książek na mobilnych forach, mają też możliwość "porozmawiania" z ich autorami.
Skala sukcesu mobilnych publikacji wywołała dyskusje na temat traktowania telefonów komórkowych jako kolejne, siódme medium.