Stephen Hawking stawia ludzkości ultimatum. Jeśli w ciągu100 lat ludzie nie zasiedlą nowej planety - mogą zginąć
Słynny fizyk teoretyczny Stephen Hawking ostrzegł ludzkość przed zagrożeniami, które mogą doprowadzić do zagłady całego gatunku. Jego zdaniem ludzie muszą skolonizować nową planetę i mają na to zaledwie 100 lat.
07.05.2017 | aktual.: 07.05.2017 16:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już w listopadzie Hawking wypowiedział słowa, że ludzkości na znalezienie nowego miejsca do życia pozostało tylko 1000 lat. Wtedy twierdził, że zagrożenie dla ludzi rośnie wraz z rozwojem technologii, a wśród największych zagrożeń wymieniał wojnę nuklearną, globalne ocieplenie i zmodyfikowane genetycznie wirusy.
Teraz słynny fizyk doprecyzował, że ludzkości pozostało znacznie mniej czasu - 100 lat. Do zagłady mogą doprowadzić zmiany klimatyczne, następstwa uderzenia w powierzchnię Ziemi asteroidy, epidemie oraz przeludnienie. Los planety zdaniem naukowca jest bardzo niepewny.
Słowa te pokrywają się także z ostrzeżeniem fizyka przed niekontrolowanym rozwojem sztucznej inteligencji. W jednej z wcześniejszych wypowiedzi fizyk twierdził, że w ciągu najbliższego stulecia sztuczna inteligencja może przejąć władzę nad światem