Spędź noc w największym więzieniu Indii. Za jedynie 100 zł
Więzienie Tihar w Delhi dorobiło się przydomka indyjskiego Alcatraz. Siedzą w nim najgroźniejszy przestępcy – seryjni mordercy, gwałciciele, przywódcy gangów i ugrupowań terrorystycznych. Możesz do nich dołączyć na jedną noc. Wszystko w całkiem przyzwoitej cenie 100 zł.
Trafić do więzienia na jedną noc? "Kusząca" propozycja dla osób, które od zawsze zastanawiały się, jak to jest za więziennymi murami. Czy warunki w więzieniu są faktycznie takie złe? Czy każdy krok to walka o przetrwanie? A może nie jest tak źle.
Teraz każdy może się o tym przekonać. Więzienie Tihar w Delhi oferuje możliwość pobytu na jego terenie. Taka przyjemność kosztuje około 100 zł. Nie tak dużo, jak za potencjalnie ekstremalne doznania.
"Wakacje" w więzieniu
Osoby, które zdecydują się dobrowolnie odwiedzić Tihar, spędzą dzień i noc w więzieniu o podwyższonym rygorze. Będą musiały robić to, co pozostali więźniowie – jeść to samo jedzenie, nosić taki samy strój, czyścić pomieszczenia, spać na podłodze i wykonywać zlecane im prace.
Odwiedzający więzienie nie będą mogli korzystać z telefonów komórkowych ani żadnych innych urządzeń elektronicznych czy specjalnych udogodnień. Zostaną "zamknięci" wśród więźniów odbywających wyroki w oddziałach otwartych i półotwartych. Również w ich przypadku obowiązywać będą rygorystyczne zasady.
Z kim zamieszkają odwiedzający Tihar?
Tylko wybrani więźniowie będą przebywali z gośćmi więzienia. To, czy dostaną taką zgodę zależy od ich zachowania w trakcie całego pobytu w Tihar. Władze nie chcą narazić nikogo na niebezpieczeństwo, a także dopuścić do sytuacji, w której odwiedzający użyczy swojego telefonu komórkowemu więźniowi.
Władze więzienia zapowiadają, że opcja noclegu zostanie udostępniona już wkrótce. Na razie ustalają ostatnie szczegóły i zasady pobytu osób z zewnątrz w Tihar.