SpaceX z kontraktem od Pentagonu. Elon Musk i tak wkurzony
Elon Musk odniósł kolejny sukces. Razem z firmą United Launch Alliance (ULA) wygrał przetarg na wynoszenie w kosmos satelitów szpiegowskich dla amerykańskiego wojska. Pomimo wygranej, szef Tesli i SpaceX jest wkurzony. Mówi nawet o "kompletnej stracie pieniędzy podatników".
15.08.2020 | aktual.: 18.08.2020 12:46
Elon Musk wygrał z takimi firmami jak Northrop Grumman i Blue Origin, należącą do Jeffa Bezosa, czyli dyrektora generalnego Amazon. Pomimo tego, że podpisanie kontraktu z Pentagonem to ogromny sukces, Musk nie jest do końca zadowolony. To dlatego, że SpaceX otrzymał 40 proc. udziałów w kontrakcie, a ULA 60 proc.
Elon Musk wkurzony
Szef SpaceX i Tesli nie do końca rozumie taką decyzję, o czym nie omieszkał poinformować w jednym ze swoich Tweetów. Musk napisał: "ponieważ ich rakiety nie nadają się do ponownego użycia, z czasem stanie się oczywiste, że ULA to kompletna strata pieniędzy podatników".
W kolejnym wpisie Musk dodał: "nikt nie sugerowałby kupowania samolotów, które latają tylko raz, a potem wpadają do oceanu. To byłoby absurdalne…".
ULA gratuluje SpaceX
Tory Bruno, dyrektor generalny ULA odpowiedział Elonowi Muskowi w znacznie spokojniejszy i bardziej stonowany sposób. Napisał: "gratuluję SpaceX nagrody za USAF NSS Phase 2".
SpaceX i ULA będą realizować jeden z projektów dotyczących bezpieczeństwa w kosmosie. W latach 2022-2026 firmy będą pracowały nad satelitami szpiegowskimi.