Sikorsky S-76 - śmigłowiec VIP-ów i prezesów. Zginął w nim Kobe Bryant

Sikorsky S-76 to popularny śmigłowiec cywilny zbudowany na bazie wojskowego Black Hawka, powszechnie ceniony za swoją funkcjonalność i bezpieczeństwo. Na świecie lata blisko tysiąc egzemplarzy tego helikoptera w różnych wariantach.

S-76 nad Nowym Jorkiem. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Lockheed Martin
Bolesław Breczko

W niedzielę wieczorem (polskiego czasu) śmigłowiec Sikorsky S-76B, którym leciał Kobe Bryant wraz z córką "GiGi", rozbił się w stanie Kalifornia. O przyczynie wypadku na razie nic nie wiadomo - swoje śledztwo prowadzą trzy niezależne organizacje. Więcej wiadomo natomiast na temat samego śmigłowca.

Czemu Sikorsky S-76?

Po sukcesie, jakim był śmigłowiec wojskowy S-70 Black Hawk, firma Sikorsky przystąpiła do budowy nowego śmigłowca przeznaczonego dla odbiorców cywilnych. S-76 był zaprojektowany z myślą o klientach korporacyjnych i transportu na platformy wiertnicze na morzu. Z kultowego Black Hawka zapożyczony został projekt łopat wirnika.

Przez pilotów S-76 określany jest "cadillakiem" wśród śmigłowców i "latającą limuzyną". W wersja VIP wyposażony jest w sprzęt wyciszający i tłumiący wstrząsy. Takim modelem podróżowała m.in. królowa Elżbieta

- Wypadek Kobe'ego to ogromne nieszczęście - mówi nam Egon Hebovija z brytyjskiej firmy wynajmującej śmigłowce Private Jet Charter. - Sikorsky S-76 jest zdecydowanie niezawodnym śmigłowcem, to jeden z najlepszych na świecie.

Obraz
© Getty Images

Prace nad S-76 rozpoczęły się w latach 70. ubiegłego wieku, ale od tamtego czasu konstrukcja miała kilka usprawnień, które były dodawane w kolejnych modelach. Podczas feralnego lotu Kobe Bryant leciał wersją S-76B wyposażoną w dwa silniki Pratt & Whitney Canada PT6. Według naocznych świadków katastrofy, jeden z silników miał się "krztusić" i "wypluwać" dym. Przyczyna wypadku nie jest jednak jeszcze oficjalnie znana i nie wiadomo, czy zawinił właśnie silnik. Dochodzenie w tej kwestii prowadzą zarówno lokalne władze, nadzór lotniczy oraz Lockheed Martin – spółka matka firmy Sikorsky.

Kobe Bryant często latał

Kobe Bryant regularnie podróżował śmigłowcami, które traktował jak narzędzie pracy. Po wieloletniej grze w NBA ten środek transportu był dla niego praktycznie jedynym, który zapewniał mu względny komfort. Po licznych kontuzjach i latach poddawania swojego ciała ekstremalnemu wysiłkowi sportowiec nie był w stanie wysiedzieć w samochodzie dwóch godzin – pisał w 2010 roku magazyn GQ.

Śmigłowiec Sikorsky S-76, którym leciał Bryant, opisywany jest w mediach jako "prywatny". Prawdopodobnie jednak nie był to prywatny sprzęt sportowca, a własność firmy zajmującej się wynajmem - Island Express Holding Corp.

Jak podaje Federal Aviation Administration, organ nadzoru lotniczego w USA, konkretnie ten model helikoptera był wyprodukowany w 1991 roku. Sprzęt otrzymał ostatnią certyfikację w 2015 roku, a kończy się ona dopiero 30 września 2021 roku.

Wypadki modelu S-76

Sikorsky S-76 cieszył się dobrą renomą, jednak podczas 40-letniej historii śmigłowca zdarzały się jego wypadki:

  • W 2002 S-76A rozbił się w Wielkiej Brytanii, przyczyną była awaria jednego z ramion głównego śmigła. W wypadku zginęło 11 osób.
  • W 2005 S-76A+ lecący z Tallina do Helsinek stracił sterowność i spadł do Bałtyku. Zginęło 14 osób.
  • W 2013 S-76A rozbił się w Moosonee w Kanadzie ze względu na niewystarczające wyszkolenie pilotów. Zginęły 4 osoby.
  • W 2019 S-76C++ startujący z lotniska w Instanbule uderzył w wieżę telewizyjną. Przyczyną była prawdopodobnie gęsta mgła i niska widoczność. Zginęło 7 osób.
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu