Samsung zaprzecza: nie spowalniamy smartfonów

Włosi zarzucili Samsungowi, że podobnie jak Apple, w nie do końca właściwy sposób zachęca do przesiadki na nowsze urządzenia. Firma nie zgadza się jednak z oskarżeniami.

Samsung zaprzecza: nie spowalniamy smartfonów
Źródło zdjęć: © flickr.com
Adam Bednarek

23.01.2018 | aktual.: 23.01.2018 11:45

Zdaniem włoskiej organizacji AGCM Samsung nie informuje swoich użytkowników o skutkach instalowania aktualizacji. Według AGCM nowe wersje oprogramowania mogą spowolnić działanie starszych modeli, a szczegółowych informacji na ten temat producent nie udziela. A to może naruszać prawa konsumenta.

Samsung bardzo szybko zareagował na tego typu oskarżenia. Producent zaprzeczył, jakoby aktualizacje spowalniały starsze smartfony i inne sprzęty. Firma gotowa jest współpracować z włoską organizacją, by wyjaśnić sprawę.

Przypomnijmy, że pod koniec 2017 roku o celowe spowalnianie urządzeń oskarżane było Apple. Użytkownicy Reddita odkryli, że starsze iPhone'y z zużytymi akumulatorami wyraźnie zwolniły oraz że po wymianie akumulatora wydajność wraca do normy. Pojawiła się teoria, że Apple chce w ten sposób "zmusić" użytkowników do przesiadki na nowsze modele.

Przedstawiciele Apple'a przyznali, że wybrane telefony z lat 2014–2016 (iPhone 6, 6s oraz SE) faktycznie mają taką "funkcję". Gdy oprogramowanie wykryje, że bateria ulega zużyciu, obniżana jest maksymalna częstotliwość pracy procesora, co -  według zapewnień firmy -  ma zapobiec nieoczekiwanemu wyłączaniu się urządzeń.

Apple tłumaczyło więc, że nie chodzi o celowe zachęcanie do kupna nowego modelu, a o troskę, by sprzęt działał jak najdłużej. Firma zdecydowała się też obniżyć ceny wymiany baterii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)