Samolot "zatrzymał się" w powietrzu. To nagranie można oglądać bez końca

Materiał został nagrany z pokładu samolotu lecącego nad San Francisco. Jeden z pasażerów dostrzegł obok lecący równolegle drugi samolot, który wyglądał jakby zawisł w powietrzu. W sieci natychmiast pojawiły się komentarze mówiące o "błędzie w matriksie".

W nagraniu nie należy jednak doszukiwać się drugiego dna, bowiem "zatrzymany w powietrzu" samolot na nagraniu można wyjaśnić jednym zjawiskiem. To paralaksa.

Efekt niezgodności, czyli inne określenie paralaksy, to w istocie iluzja optyczna. Pasażerowie, którzy znajdowali się obok "zatrzymanego" w powietrzu samolotu mieli szczęście, bowiem to zjawisko występujące niezwykle rzadko.

Czym właściwie jest paralaksa? Generalnie rzecz ujmując, to zjawisko obserwowania niezgodności różnych obrazów tego samego obiektu obserwowanych z różnych kierunków. Podręcznikową definicję można jednak uprościć i wyjaśnić ją na przykładzie obserwacji nad San Francisco.

Pasażerowie mogą zaobserwować paralaksę, kiedy poruszają się z prędkością zbliżoną do drugiego obserwowanego obiektu, czyli w tym przypadku drugiego samolotu. Niezbędne jest też zmierzanie w kierunku o tym samym zwrocie. Jeśli do tego dodamy brak widocznych punktów odniesienia, które zniwelowałyby efekt paralaksy, ruch drugiej maszyny jest niemal niewidoczny, w efekcie czego można odnieść wrażenie, że obserwowany obiekt zatrzymał się w miejscu.

W praktyce oczywiście zatrzymanie się samolotu w powietrzu jest niemożliwe, a nagrane zjawisko w pełni można wyjaśnić paralaksą. To zresztą nie pierwsza taka sytuacja w okolicach San Francisco. Właśnie w tym miejscu z uwagi na dwa równoległe pasy startowe na lotnisku, niekiedy można zaobserwować zjawisko efektu niezgodności w powietrzu.