Rosyjskie okręty na Bałtyku. Wzięły udział w nietypowych ćwiczeniach
Rosjanie przeprowadzili ćwiczenia z wykorzystaniem korwet rakietowych projektu 22800 Karakurt. To jedne z najnowocześniejszych okrętów, jakie posiadają w swojej flocie. Przebieg manewrów był jednak dość zaskakujący i może sugerować, że Rosjanie zdają sobie sprawę ze zmiany układu sił w rejonie Morza Bałtyckiego.
W ćwiczeniach wzięły udział dwie rosyjskie korwety rakietowe tego typu - Odintsovo i Sovetsk. Ich głównym zadaniem było przejście z Bałtyku do jeziora Ładoga. To akwen położony na północny wschód od Petersburga, do którego można dostać się poprzez rzekę Newa. Jej głębokość wynosi od ok. 4 m do maksymalnie ok. 10 m. Dla wielu rosyjskich okrętów wojennych stanowi to barierę nie do pokonania, co jeszcze bardziej zwiększa znaczenie okrętów projektu 22800 Karakurt w armii Putina.
Nietypowe ćwiczenia Rosjan na Bałtyku
Ukraiński portal Defence Express jest zdania, że tego typu ćwiczenia Rosjan potwierdzają, iż zdają sobie oni sprawę z coraz gorszego położenia, w jakim się znajdują. Po wstąpieniu Finlandii do NATO i zbliżaniu się do tego sojuszu Szwecji, Morze Bałtyckie staje się morzem śródlądowym NATO.
Chociaż jezioro Ładoga znajduje się już w głębi Rosji, to jego najdalszy punkt jest oddolny od granicy z Finlandią o ok. 215 km. Defence Express podkreśla, że w przypadku ewentualnego konfliktu nie jest to dystans w pełni bezpieczny chroniący przez atakami przy pomocy broni dalekiego zasięgu. Mimo wszystko stacjonowanie tam znacząco zmniejszałoby zagrożenie względem obecności na Bałtyku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowoczesne rosyjskie okręty
Korwety rakietowe projektu 22800 Karakurt to nieliczne nowoczesne (są wprowadzane do służby od 2018 r.) i stosunkowo duże jednostki wojskowe, jakimi Rosjanie mogą pokonać Newę.
Ich wyporność to niespełna 900 t, przy długości ok. 67 m. Ważne jest jednak zanurzenie, które nie przekracza 4 m i tym samym pozwala przedostać się przez wspomnianą rzekę. To jednostki rozpędzające się do ok. 55 km/h, które mogą działać przez 15 dni bez zawijania do portów.
Wprowadzano je do armii z myślą o uzupełnieniu korwet typu Buyan-M. Podobieństwem bardzo istotnym dla Rosjan jest możliwość przenoszenia pocisków manewrujących Kalibr-NK. Mają one głowice bojowe z ładunkiem o masie nawet 400 kg i pozwalają razić cele na dystansie nawet 2,5 tys km. Poza tym arsenał korwet rakietowych projektu 22800 Karakurt obejmuje m.in. działko kal. 76,2 mm, karabiny maszynowe kal. 12.7 mm oraz wyrzutnię rakiet Pantsyr-M.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski