Rosjanie atakują ukraińską energetykę. Zmasowany atak

Rosjanie przypuścili kolejny atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. W nocy z 7 na 8 maja doszło do ataku z użyciem lotnictwa i dronów uderzeniowych. Do ataku użyto drony kamikaze Shahed-136 i kilka rodzajów pocisków, odpalonych z bombowców Tu-95MS.

Tu-95
Tu-95
Źródło zdjęć: © wikimedia

Ukraińcy mierzą się z kolejnymi atakami na infrastrukturę energetyczną. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w Kijowie o godz. 2:47 ogłoszono alarm w związku z aktywnością rosyjskich samolotów. Alarm odwołano po godz. 6:00.

Serhij Popko, szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej, przekazał, że pociski, które leciały na Kijów, zostały zestrzelone przez obronę powietrzną. Do ataków Rosjanie mieli wykorzystać rakiety manewrujące Ch-101, Ch-555 i Ch-55. Odpalane były one z bombowców strategicznych Tu-95MS. Popko przekazał na Telegramie, że w stolicy Ukrainy nie ma osób rannych. W wyniku ataku nie uszkodzono też żadnych budynków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ch-101 to rosyjski strategiczny pocisk manewrujący o cechach obniżonej wykrywalności. Jego zasięg to ok. 4,5-5,5 tys. km. Masa pojedynczego pocisku wynosi ok. 2,2-2,4 tony. W przypadku pocisków Ch-55 i Ch-555 zasięg wynosi odpowiednio 3 i 2,8 tys. km. Masa pocisku to ok. 1,7 tony. Tu-95MS to z kolei strategiczny bombowiec, którego rozpiętość skrzydeł wynosi nieco ponad 50 m. Prędkość maksymalna samolotu to 830 km/h, a deklarowany zasięg bez tankowania w powietrzu to ok. 10,5 tys. km.

Ostrzał ukraińskiej infrastruktury

W serwisie defence-ua.com możemy przeczytać, że Rosjanie do ataków na infrastrukturę energetyczną mieli wykorzystać m.in. pociski balistyczne Iskander, drony Shahed-136 i pociski Kindżał. W szczegółach podano, ile celów udało się zestrzelić.

Według przekazanych informacji Ukraińcom udało się zniszczyć 33 spośród 45 wystrzelonych pocisków Ch-101/555, cztery spośród czterech wystrzelonych pocisków Kalibr, dwa spośród dwóch pocisków Ch-59/Ch-69, 20 spośród 21 dronów Shahed. Oprócz tego zestrzelone zostały dwa pociski balistyczne Iskander, jeden pocisk manewrujący Iskander-K oraz 1 pocisk Ch-47 Kindżał.

Mimo dużej skuteczności ukraińskiej obrony, Rosjanie zdołali uszkodzić obiekty, które służą do wytwarzania i przesyłu energii elektrycznej. W odróżnieniu od Kijowa inne miejsca na mapie Ukrainy ucierpiały w wyniku ataków. Maksym Kozyćkyj, szew lwowskiej regionalnej administracji państwowej stwierdził ,że uszkodzony został "obiekt krytycznej infrastruktury energetycznej" w rejonie stryjskim.

Ihor Kłymenko, minister spraw wewnętrznych Ukrainy przekazał, że doszło do uszkodzenia nie tylko obiektów infrastrukturalnych, ale też ok. 30 budynków mieszkalnych i transportu publicznego. Uszkodzeniom uległy też samochody, a na Zaporożu doszło do uszkodzenia budynku straży pożarnej i ratownictwa medycznego.

Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie