Rosja ma nowe samoloty. Dorównują amerykańskim F‑35, które Polska chce kupić

MiG-35 - jeden z najnowocześniejszych samolotów bojowych - wreszcie trafił do rosyjskiej armii. To początek realizacji dużego zamówienia, które najprawdopodobniej zostanie zakończone dużo przed czasem.

Rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne otrzymały pierwsze dwa myśliwce MiG-35. Kontrakt zakładał, że do 2023 roku dostarczonych ma zostać w sumie sześć takich maszyn. Samoloty mają jednak być przekazane wcześniej, bo cztery kolejne dotrą jeszcze przed końcem 2019. Tak zapowiedział Ilija Tarasenko, dyrektor korporacji MiG.

MiG-35 jest znacznym rozwinięciem i unowocześnieniem projektu MiG-a 29. Odróżniają go od niego przede wszystkim znacznie nowocześniejsze systemy nawigacji i uzbrojenia. W szczególności znajdujący się na jego pokładzie radar AESA, który pozwala mu na działanie niezależnie od naziemnych systemów wykrywania i identyfikacji celów.

Rosjanie twierdzą, że MiG-35 pod względem możliwości bojowych spokojnie dorównuje amerykańskim F-35. Czyli samolotom, które Polska chce kupić. Ewentualny zakup F-35 przez Polskę budzi jednak wątpliwości ekspertów.

- Jako pilot i dowódca chętnie widziałbym u nas te samoloty, ale nie w obecnych warunkach - mówił Wirtualnej Polsce gen. Jan Rajchel, były komendant tzw. Szkoły Orląt w Dęblinie i ekspert fundacji "Stratpoints". - Gdybyśmy mieli 200 innych, nowoczesnych maszyn, to moglibyśmy dołożyć sobie te F-35. Uważam, że za tę cenę lepiej byłoby kupić kilkadziesiąt dodatkowych F-16.