Rosja dalej działa w kosmosie. Wystrzelono nowy wojskowy statek
03.05.2022 12:10, aktual.: 04.05.2022 13:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomimo utraty wielu międzynarodowych partnerów, Rosja nie przerywa swoich działań w kosmosie. 28 kwietnia wystrzelono nowy wojskowy statek kosmiczny na orbitę geostacjonarną, który wkrótce może działać w przestrzeni powietrznej Ukrainy.
Zgodnie ze wstępnym raportem NASA Spaceflight rosyjski statek kosmiczny wystrzelono na orbitę geostacjonarną na rakiecie Angara 1.2. Na razie jednak niewiele wiadomo o ładunku wystrzelonym na rakiecie. Potwierdzono jedynie nazwę - Kosmos 2555. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest satelita radarowy zaprojektowany specjalnie dla rosyjskiego wojska, by wspomóc jego działania na Ukrainie.
Nowa misja wystartowała z kosmodromu Plesieck i była pierwszym udanym startem Angara 1.2. Wariant tej rakiety został specjalnie zbudowany do przenoszenia ładunków na niską orbitę okołoziemską.
Start, który miał miejsce 28 kwietnia, był jednym z trzech zaplanowanych na ten rok. Drugi lot zostanie przeprowadzony przez Roskosmos, a ostatni będzie komercyjnym lotem zorganizowanym przez Koreę Południową. Angara 1.2 zostanie w nich zastąpiona przez bardziej uniwersalną Angarę A5.
Najbliższy start planowany jest na lipiec. Wtedy na orbitę geostacjonarną zostanie wyniesiony satelita komunikacyjny Ekspress-AMU. Lot zaplanowany przez Koreańczyków ma odbyć się jeszcze w tym roku. Jednak w związku z tym, że wielu międzynarodowych partnerów rezygnuje ze współpracy z Rosją, ten start również może zostać odwołany.
Następnie Angara nie poleci ponownie aż do grudnia 2023 r., kiedy to ma podnieść pierwszy bezzałogowy lot rosyjskiej kapsuły załogi Oriol.