Mycie okien to niełatwa, a przy tym często niebezpieczna praca. Niestety, przy naszej kapryśnej pogodzie tego typu porządki trzeba przeprowadzać częściej niż tylko od święta... Dobrym pomysłem może być zatrudnienie pomocy domowej, choć na pewno nie jest to tanie rozwiązanie. A może lepiej kupić urządzenie, które umyje za nas nie tylko wszystkie okna, ale też lustra czy szklany stół?
Robot do mycia okien Windoro składa się z dwóch modułów, które montuje się po obu stronach okiennej szyby. Moduły utrzymują się na szklanej powierzchni dzięki magnesom. Robot czyści więc jednocześnie zarówno zewnętrzną, jak i wewnętrzną część okna.
Producent zapewnia, że niewielkie urządzenie dotrze w każdy zakamarek. Urządzenie automatycznie wylicza rozmiar szkła i czyści je stopniowo, centymetr po centymetrze. Niestety, ramę okienną i klamki musimy już umyć sami, ale i tak z pomocą robota pracy będzie znacznie mniej.
Robot jest stosunkowo cichy - podczas pracy generuje hałas rzędu 5. decybeli. Do urządzenia dołączono pilota.
Cena: ok. 2000 zł
Anna Paczuska
