Rekordowa kradzież danych. Z Yahoo skradziono pół miliarda kont
Dopiero po dwóch latach jeden z największych gigantów internetu - Yahoo zorientował się, że z jego baz danych wyciekło ponad pół miliarda kont użytkowników.
23.09.2016 | aktual.: 23.09.2016 11:39
Yahoo zapewniło, że hakerzy nie przejęli niezabezpieczonych haseł ani informacji dotyczących kont bankowych czy kart płatniczych. Według znanego kryptografa Bruce'a Schneiera może to być największy wyciek danych w historii.
- Podczas dochodzenia nie znaleziono żadnych dowodów na to, że ta jednostka jest teraz obecna w sieci Yahoo - dodano w komunikacie. Firma poinformowała, że współpracuje z amerykańskimi władzami w sprawie włamania, i twierdzi, że skontaktowała się z poszkodowanymi użytkownikami.
Nie podano konkretnie, kto może stać za atakiem. Jak przypomina agencja AP, w sierpniu portal Motherboard donosił, że haker, który posługuje się nickiem Peace, chwali się, że ma w posiadaniu informacje z 20. mln kont użytkowników Yahoo i próbuje sprzedać je w sieci.
Yahoo zaleca użytkownikom, którzy nie zmieniali hasła od 201. roku, by jak najszybciej to zrobili, a także aby zmodyfikowali swoje pytania pomocnicze. Portal przypomina internautom, aby nie klikali w podejrzane linki ani nie ściągali załączników, wysłanych z podejrzanych adresów e-mailowych.
Spółka współpracuje ze służbami w celu wyjaśnienia okoliczności włamania i jednocześnie zaleca użytkownikom zmianę hasła dostępowego do email. Jednocześnie, Yahoo jest właśnie w trakcie procesu przejmowania przez Verizon. Z informacji dostępnych w Internecie wynika, że Yahoo było już prawdopodobnie przedmiotem skutecznego ataku w 201. roku, ale spółka nie potwierdzała tej informacji.
- Skutki ataków mogą objawiać się wiele lat po ich realizacji. Atak na Yahoo był przeprowadzony w 201. roku, natomiast skutki obserwujemy w 2016 - mówi Marcin Ludwiszewski, lider obszaru cyberbezpieczeństwa w Deloitte Polska. - Po opublikowaniu tej informacji akcje Yahoo nieznacznie spadły. Nie wiadomo jakie w tej sytuacji będą kolejne kroki Verizon, spółki, która jest właśnie w trakcie procesu przejmowania Yahoo.
Źródło: PAP
LOP