"Rażenie mózgu prądem". To sposób na poprawę pamięci
Epilepsja to zaburzenie neurologiczne spowodowane gwałtownymi, samoistnymi wyładowaniami elektrycznymi w neuronach. Poza bezpośrednimi konsekwencjami ataku może także mieć poważny wpływ na aktywność mózgu i funkcjonowanie pamięci. Naukowcy dokonali zaskakującego odkrycia, że rażenie mózgu jeszcze większą dawką elektryczności może dać odwrotny efekt.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles oraz Uniwersytetu w Tel Awiwie opracowali innowacyjną metodę stymulacji mózgu. Okazało się u pacjentów cierpiących na ciężką padaczkę porażenie mózgu większą dawką elektryczności (lecz w kontrolowany sposób) przynosi pozytywne efekty w postaci przywracania normalnej funkcjonalności mnemonicznej (czyli związanej z zapamiętywaniem informacji).
Jak rażenie mózgu prądem może wspomóc zapamiętywanie?
Autorem metody jest dr Itzhak Fried. W badaniu opisanym na łamach Nature Neuroscience proponuje stymulację elektryczną w dwóch obszarach mózgu, co pozwala na synchronizację aktywności hipokampa i kory przedczołowej. Całość opiera się na wynikach prowadzonych od dekad badań na zwierzętach, związanych z tworzeniem długotrwałych wspomnień poprzez stymulację elektryczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperymenty dały bardzo pozytywne rezultaty. Pacjenci, u których zastosowano tego typu stymulację, osiągali zwykle o 10-20 proc. lepsze wyniki w teście pamięci, a u niektórych osób odnotowano poprawę nawet o 80 proc.
Naukowcy chcą teraz sprawdzić, czy metoda ta równie dobrze sprawdzi się przy innych zaburzeniach neurologicznych, których wynikiem jest pogorszenie zdolności zapamiętywania informacji. Wierzą, że stymulacja elektryczna może także poprawić inne funkcje mózgu, w tym regulację nastroju i emocji.
Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski