Raper kupił planetę. Wykorzystał lukę w przepisach

Amerykański raper Lil Uzi Vert wykorzystał lukę w przepisach, aby kupić egzoplanetę większą od Jowisza. O sprawie poinformowała w mediach społecznościowych koleżanka Uziego i partnerka Elona Muska, producentka muzyczna Grimes (Claire Boucher).

Lil Uzi Vert kupił planetę
Źródło zdjęć: © Getty Images | Lorne Thomson
Adam Gaafar

Jakiś czas temu raper zasłynął tym, że wczepił sobie w czoło diament o wartości 24 mln dolarów. Ze względów zdrowotnych musiał go jednak usunąć. Teraz znów jest o nim głośno. Wszystko za sprawą WASP-127b – gazowej egzoplanety, która niedługo ma stać się własnością artysty. Obiekt krąży wokół żółtego karła i jest 1,4 razy większy od Jowisza.

O zakupie planety przez rapera poinformowała na Twitterze producentka muzyczna Grimes – prywatnie partnerka Elona Muska. Niedługo potem potwierdził to sam Uzi, który zaznaczył, że "nadal nad tym pracuje". Wyjaśnił, że wciąż finalizuje formalności związane z nabyciem WASP-127b.

Artysta wykorzystał tutaj luki w międzynarodowych przepisach, zgodnie z którymi żaden kraj nie może być właścicielem planety. Prawo nie wspomina jednak o osobach fizycznych. "Pierwszy człowiek, który legalnie posiada planetę" – napisała na Twitterze Grimes zaznaczając, że dokumentacja dotycząca zakupu jest już prawie kompletna.

Magazyn muzyczny "Rolling Stone" poprosił o komentarz do sprawy przedstawiciela NASA. Pracownik agencji podkreślił, że ta od lat angażuje się w odkrywanie nowych egzoplanet, ale nie zajmuje się zgłoszoną próbą zakupu ciała niebieskiego. "Nawet nazewnictwo takich obiektów wykracza poza zakres NASA i jest obowiązkiem Międzynarodowej Unii Astronomicznej" – przekazał rozmówca magazynu.

"Obecnie nie istnieją żadne ramy prawne własności ani uregulowana wymiana na Ziemi w celu zakupu aktywów egzoplanetarnych. Każdy zakup (zarówno w celach inwestycyjnych, jak i spekulacyjnych) musiałby zostać zorganizowany za pośrednictwem miejsca poza Ziemią. Pozostaję nieświadomy istnienia galaktycznych giełd handlujących planetami" – mówi z kolei cytowany przez "Rolling Stone" Gregory Laughlin, profesor astronomii z Uniwersytetu Yale.

Nie wiadomo, ile Uzi zapłacił za WASP-127b. Prof. Laughlin ocenił jedynie, że niedawno odkryte planety, takie jak Proxima b czy Kepler 186-f, byłyby prawdopodobnie droższe od obiektu kupionego przez rapera.

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Polski balon stratosferyczny nada z granicy kosmosu. Start wkrótce
Polski balon stratosferyczny nada z granicy kosmosu. Start wkrótce
Karpaty zmieniają się w dzicz. Badacze: to otwiera szlaki dla niedźwiedzi
Karpaty zmieniają się w dzicz. Badacze: to otwiera szlaki dla niedźwiedzi
"Bóg wojny w powietrzu". Chiny testują tajemniczą maszynę
"Bóg wojny w powietrzu". Chiny testują tajemniczą maszynę
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Smartfon dla dziecka. Zbadali wpływ technologii na zdrowie nastolatków
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Nowa przełomowa technologia? Polscy fizycy opracowali superczułe radio
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Chińskie satelity rozłączyły się na orbicie. Koniec tankowania?
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Fenomenalne zdjęcia plam na Słońcu. To źródło rozbłysków klasy X
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mieli rozwiązać problem. Zdjęcia pokazują, że nadal występuje
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Mają problemy z czołgami. Myślą, jak uniknąć luki w zdolnościach
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Wcale nie jest tam tak strasznie. Co się dzieje w centrum galaktyki?
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Pokazali kopię Storm Shadow. Wcześniej nic o niej nie mówili
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
Przyłapali go w Izraelu. Wiadomo, co ukraiński gigant zabrał na pokład
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇