Radioaktywne grzyby. Grzybobranie mogło zakończyć się tragicznie
Na Ukrainie trwa walka z niefrasobliwymi grzybiarzami. S łużby nagminnie upominają ich, aby nie zbierali grzybów i owoców leśnych w okolicach Czarnobyla. Jest to nie tylko niebezpieczne, ale również i niezgodne z prawem.
Lasy porastające obszar wokół Czarnobyla obfitują w grzyby i owoce leśne. Trzeba jednak pamiętać, że "dary natury" rosnące w pobliżu miejsca wypadku jądrowego z 26 kwietnia 1986 są radioaktywne i mogą być zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia.
Radioaktywne grzyby z Czarnobyla
W związku z tym, że sezon na grzyby wciąż trwa, ukraińskie służby niejednokrotnie interweniowały w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, którą upodobali sobie grzybiarze.
- Jeszcze raz musimy powtórzyć: zabrania się zbierania, jedzenia i wywozu jagód, grzybów i innych darów natury rosnących w strefie zamkniętej - informują ukraińskie służby.
Nielegalne "dary lasu"
W ostatnim czasie służby zatrzymały mężczyznę, który w pobliżu Czarnobyla zebrał aż kilogram grzybów. Nie wiadomo, czy chciał je przeznaczyć na sprzedaż, czy samodzielnie wykorzystać. Przedstawiciele służb podkreślili, że grzybiarz złamał przepisy kodeksu administracyjnego i kodeksu karnego. Obowiązuje bowiem zakaz zbierania grzybów i owoców leśnych w Strefie Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, a także ich wywożenia poza jej obszar.