Puszczasz lampiony? Uważaj grożą za to kary
Najlepiej, gdy fruną o zachodzie słońca lub po zmroku. Złapane w kadr będą wyjątkową pamiątką z wyjazdu, którą można się pochwalić na profilach społecznościowych. Mowa tu oczywiście o lampionach, które ponoć przynoszą szczęście. Z tym, że wypuszczone stwarzają zagrożenie pożarowe i zanieczyszczają środowisko.
W tym roku lampiony „szczęścia”. cieszyły się mniejszym zainteresowaniem na wybrzeżu - mówi Paweł Średziński z WWF Polska. - Jednak wciąż niedopalone resztki lampionów i ich konstrukcje z cienkich drutów były znajdowane na brzegu Bałtyku. Pomimo ubiegłorocznych apeli i kolejnych przypadków wywołania pożarów przez lampiony, znaleźli się amatorzy na zakup lampionów. Mogą za to grozić poważne konsekwencje prawne.
Zgodnie z obowiązującym prawem, w tym Prawem lotniczym, kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego narusza przepisy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Jeżeli robi to nieumyślnie grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do jednego roku. Takim naruszeniem przepisów jest wypuszczanie lampionów poza zasięg wzroku, co dzieje się w zdecydowanej większości przypadków, bo człowiek nie jest w stanie kontrolować trasy ich przelotu.
Okazuje się, że w wielu krajach w Europie i na świecie chińskie latarnie zostały zakazane. Tak jak na przykład w Australii, Austrii czy Brazylii. Wypuszczając lampiony często zapominamy, że jest to otwarte źródła ognia, które w zależności od warunków atmosferycznych może przemieszczać się na wysokość kilkuset metrów oraz na odległość kilku kilometrów. Ekolodzy zwracają uwagę na to, że lampiony zaśmiecają środowisko i niszczą krajobraz. Mimo, że w instrukcjach obsługi lampionów umieszczane są zapisy m. in. o niestosowaniu ich na terenach, które mogą łatwo ulec zapaleniu tj. łąki i lasy, co ze względu na nieprzewidywalność toru lotu wynikająca ze zmiennych warunków atmosferycznych szczególnie w rozkładzie pionowym jest niewykonalne.
Do skutków, jakie niesie za sobą wypuszczanie chińskich latarni należy dodać negatywny wpływ, jaki mogą mieć dla flory i fauny. Wewnętrzna konstrukcja lampionów składa się z cienkich metalowych drutów i może stanowić zagrożenie dla zwierząt. Istnieje bowiem ryzyko połknięcia ich przez zwierzę lub zaplątania się w nie. Ornitolodzy uważają również, że lampion może płoszyć ptaki. Jeśli zawiśnie na drzewie odstrasza gniazdujące w pobliżu ptaki, które mogą porzucić swój lęg, bo będą bały się zawieszonego na drzewie odpadu. Poza tym lampiony osiadają na wysokich budowlach, takich jak bloki, wieżowce czy wieże kościołów. Jednak najpoważniejsze zagrożenie niesie za sobą puszczanie ich w pobliżu lotniska.
Najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby wycofanie lampionów ze sprzedaży. Niestety brakuje odpowiednich decyzji. Pamiętajmy, że każdy z nas może mieć wpływ na zmniejszenie zagrożenia ze strony chińskich latarni. Zwracajmy również innym, którzy planują je wypuścić. Podobnie powinni zachować się organizatorzy imprez masowych i zrezygnować z powyższej atrakcji w programie.