Prawdziwy miecz świetlny kosztuje 340 zł
Marzenie każdego fana "Gwiezdnych wojen" stało się rzeczywistością. Wicked Lasers za 99,95 dol. (340 zł) oferuje produkt LaserSabre, który jest niczym innym, tylko mieczem świetlnym z prawdziwego zdarzenia!
Miecz wykorzystuje wbudowany w rękojeść laser S3 Krypton - najmocniejszy laser, jaki można legalnie używać bez specjalnych pozwoleń. 80-centymetrowe ostrze miecza pasuje do każdego rodzaju rękojeści S3 - o mocy 30. mW, 500 mW lub 1 W (w tym modelu zasięg lasera wynosi 136 kilometrów).
W zestawie wraz z mieczem dostajemy gogle ochronne, które należy nosić przez cały czas, gdy urządzenie jest włączone. Dodatkowo producent wyraźnie podkreśla, że LaserSabre nie wolno wykorzystywać do pojedynkowania, gdyż grozi to uszkodzeniem otoczenia lub obrażeniami ciała. Nie przeszkodziło to jednak producentowi, który w filmie promocyjnym nie szczędzi scen zapalania mieczem zapałek i pojedynków "rycerzy jedi".
Jak to działa?
Energia lasera dostarczana do miecza jest najpierw rozpraszana na wbudowanym elemencie optycznym. Następnie ta rozproszona wiązka trafia do wewnętrznego dyfuzora, który równomiernie rozprowadza energię na całej długości ostrza. Wewnątrz dyfuzora znajduje się metalowa kula, której ruch wywołany siłą grawitacji, odpowiada za efekt "otwierania" i "zamykania" miecza przez narastania i niknięcie widocznej wiązki lasera.