Pracownicy Pentagonu zamiast pracować, oglądają porno
Według notatki szefa Agencji Obrony Rakietowej w Pentagonie, jego podwładni są dość kłopotliwi. Zabijają nudę w pracy filmami porno. Rakiety balistyczne budzą nieprzyzwoite skojarzenia?
06.08.2012 | aktual.: 06.08.2012 14:05
Czym zajmują się pracownicy agencji kontrolującej rakietowe systemy obronne Stanów Zjednoczonych? Jak się okazuje, „fikołkami”. Pracownicy Pentagonu otrzymali ostrzeżenie, w którym napisano, że jeżeli zostaną ponownie przyłapani na tego typu „aktywności”, mogą spodziewać się surowych konsekwencji, w tym dyscyplinarnego zwolnienia z pracy.
Witryny porno to nie tylko czas pracy zmarnowany na rozrywkę. To również nadużywanie rządowej sieci a także wystawienie się na cel złośliwemu oprogramowaniu.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Valve odkrywa Linuxa - gry działają szybciej niż na Windows.