Pomyłka sprzed 500 lat. Błąd Leonarda da Vinci
Leonardo da Vinci próbował zrozumieć, w jaki sposób rosną drzewa. Jego obserwacje uznawano za trafne przez długie wieki. Nowe badania dowodzą, że renesansowy geniusz mylił się, a jego błąd powielano przez lata.
24.09.2023 | aktual.: 17.01.2024 19:23
"Zasada drzew" została sformułowana przez Leonarda da Vinci jako próba opisania sposobu, w jaki rosną i rozgałęziają się drzewa. Choć florencki mistrz używał jej, aby tworzyć lepsze rysunki roślin, jego zasada przez długi czas była przydatna także dla świata nauki.
Zdaniem Leonarda wszystkie gałęzie drzewa na danej wysokości mają łącznie grubość odpowiadającą grubości jego pnia. Zasada ta pozwalała na tworzenie realistycznych rysunków, ale – przyjęta przez świat nauki za pewnik – pomagała także w modelowaniu różnych procesów, związanych ze wzrostem roślin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem pojawił się, gdy badacze z brytyjskiego Bangor University i Swedish University of Agricultural Sciences (SLU) odnieśli zasadę Leonarda da Vinci do systemu, odpowiadającego w drzewach za transport wody z korzeni, poprzez pień i gałęzie, do liści. Okazało się, że nie ma on prawa działać.
Badając zachodzący w układzie transportującym wodę opór hydrauliczny i działanie kapilar, umożliwiających transport wody na duże wysokości, badacze doszli do wniosku, że na końcówkach gałęzi roślina musi zmniejszyć swoją objętość, aby zachować odpowiednio wysoki stosunek kapilar do otaczającej je masy roślinnej.
Badanie obaliło starą zasadę Leonarda da Vinci, nie to było jego celem.
Zdaniem badaczy może to pomóc w prawidłowym oszacowaniu absorbowania przez lasy dwutlenku węgla. Skutkiem ubocznym podważenia spostrzeżeń Leonarda da Vinci jest także lepsze zrozumienie, dlaczego duże drzewa są bardziej podatne na suszę i niekorzystne zmiany klimatyczne.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski