Polski astronauta poleci na ISS. Przyznał ile trwają przygotowania

29 maja polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski wyruszy w podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), będąc częścią misji Ax-4, którą organizuje Axiom Space. Oto szczegóły tego ekscytującego wydarzenia.

Sławosz Uznański-Wiśniewski Sławosz Uznański-Wiśniewski
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Przemysław Juraszek

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski opublikował na mediach społecznościowych krótkie nagranie, w którym przyznał, że szkolenie niezbędne do startu trwa 10 miesięcy oraz zajmuje cały czas, przez co inna praca jest niemożliwa.

Polak trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) w ramach misji zorganizowanej przez Axiom Space oraz Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Start misji Ax-4 zaplanowano na 29 maja o godz. 19:03 czasu polskiego.

Na czele misji Ax-4 stanie Peggy Whitson z USA, a w jej skład wejdą również Shubhanshu Shukla z Indii, Tibor Kapu z Węgier oraz Sławosz Uznański-Wiśniewski z Polski. Ośrodkiem startowym będzie Kennedy Space Center na Florydzie, skąd astronauci polecą rakietą nośną Falcon 9 firmy SpaceX, która wyniesie kapsułę Dragon.

Podczas swojej dwutygodniowej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, Uznański-Wiśniewski będzie realizować 13 polskich eksperymentów naukowych. Badania obejmują tematy takie jak leczenie cukrzycy, wzrost nowotworów w mikrograwitacji, wpływ niskiej grawitacji na zdrowie astronautów, a także badanie potencjalnej uprawy roślin w kosmosie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Falcon 9 - wół roboczy Elona Muska w podboju kosmosu

Do wyniesienia misji na orbitę posłuży rakieta Falcon 9 od SpaceX, którą charakteryzuje ogromna siła nośna i niezawodność. Jej najnowszy wariant, Falcon 9 Block 5, mierzy 70 metrów długości i posiada masę startową wynoszącą aż 587 ton.

Dzięki swoim imponującym właściwościom, Falcon 9 może wynosić na orbitę ładunki o masie do 22 800 kg. Ta zdolność sprawia, że rakieta jest przystosowana do transportu ładunków zarówno na orbitę geostacjonarną, jak i księżycową.

Falcon 9 wyróżnia się na tle konkurencji dzięki swojej wielorazowej konstrukcji . Konstrukcja dwustopniowa pozwala na powrót dolnego segmentu na Ziemię i jego ponowne wykorzystanie.

To innowacyjne podejście znacznie obniżyło koszty wynoszenia ładunków w kosmos, czym SpaceX przyciąga wielu klientów z sektora rządowego i komercyjnego. Obecnie koszt wyniesienia kilograma na orbitę to około 3 tys. dolarów, co czyni ją preferowanym wyborem dla wielu zadań kosmicznych.

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Ciekawe zjawisko. Księżyc regularnie oddala się od Ziemi
Ciekawe zjawisko. Księżyc regularnie oddala się od Ziemi
Kupowali broń z Rosji i Chin. Nieoczekiwanie zmienili kierunek
Kupowali broń z Rosji i Chin. Nieoczekiwanie zmienili kierunek
Japonia testuje broń przyszłości. Zatopiła statek strzałami z railguna
Japonia testuje broń przyszłości. Zatopiła statek strzałami z railguna
Niezwykły zakątek kosmosu. Gwiazdy powstają dziesięć razy szybciej
Niezwykły zakątek kosmosu. Gwiazdy powstają dziesięć razy szybciej
Wpływał na ich życie. Można wyczytać to w zębach
Wpływał na ich życie. Można wyczytać to w zębach
ORLEN Neptun rozwija terminal w Świnoujściu. Smulders dołącza do grona partnerów
ORLEN Neptun rozwija terminal w Świnoujściu. Smulders dołącza do grona partnerów
Nowa dostawa kluczowych bombowców dla Rosjan. Nie wyglądają najlepiej
Nowa dostawa kluczowych bombowców dla Rosjan. Nie wyglądają najlepiej
iPhone 17 - tyle zapłacisz za wymianę baterii lub ekranu. Apple podał koszty naprawy
iPhone 17 - tyle zapłacisz za wymianę baterii lub ekranu. Apple podał koszty naprawy
Rosja zwraca się do kraju NATO. Prosi o zwrot broni
Rosja zwraca się do kraju NATO. Prosi o zwrot broni
Cała plaża w Krabach. Niesamowity widok w Ustce
Cała plaża w Krabach. Niesamowity widok w Ustce
Polska reaguje na drony Rosjan. Ukraińcy przeszkolą naszych żołnierzy
Polska reaguje na drony Rosjan. Ukraińcy przeszkolą naszych żołnierzy
Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej
Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej