Polska w 2080 roku. Interaktywna mapa klimatu przyszłości
Naukowcy z Centrum Nauk o Środowisku Uniwersytetu Maryland przygotowali nowoczesną, interaktywną mapę, która pozwala użytkownikom zobaczyć, jakie zmiany klimatyczne mogą nastąpić w ich miejscu zamieszkania za 55 lat. W praktyce pozwala to oszacować, jak będzie wyglądać sytuacja w 2080 roku.
Mapa ta sugeruje również, do jakich obszarów na świecie te przyszłe warunki można porównać. Na przykład przyszły klimat Warszawy pod względem temperatury i wilgotności może przypominać dzisiejszą włoską Bolonię. Pomysłodawcami mapy są Matt Fitzpatrick oraz Teofil Nakov. Przeanalizowali przyszłe warunki klimatyczne w ponad 40 tys. miejsc na całym świecie, dzięki czemu użytkownicy mogą łatwiej zrozumieć prognozy dotyczące przyszłości.
Narzędzie porównuje te dane z obecnymi warunkami, co pozwala na lepsze zobrazowanie zmian. Mapa została opracowana z wykorzystaniem wielu modeli prognoz klimatycznych, a także danych dostarczonych przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC). Uwzględnia różne scenariusze dalszej emisji gazów cieplarnianych oparte na wspólnych ścieżkach społeczno-ekonomicznych (SSP).
Przykładowo, według jednego ze scenariuszy wysokiej emisji, w Warszawie można spodziewać się letniego zrostu temperatury o 6,3°C oraz spadku wilgotności o 14,5 proc. Podczas zim temperatury mogłaby wzrosnąć o 6°C, z kolei wilgotność o 10,3 proc. Tym samym, warszawski klimat zacząłby przypominać obecne warunki w niektórych miejscowościach we Włoszech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tydzień z Huawei Watch Fit 4 oraz Watch Fit 4 Pro
Scenariusze zmian emisji są jednak przeróżne. W przypadku innego, zakładającego ograniczenie emisji, temperatura w Warszawie latem wzrosłaby o 2,3°C, a wilgotność zmniejszyłaby się o 1,6 proc. Zimą również przewiduje się w takim scenariuszu wzrost temperatury o 2,3°C, jednak wilgotność mogłaby wzrosnąć o 3 proc. To powodowałoby, że klimat w tym miejscu przypominałby czeskie Prušánky.
Ekspert WWF Polska, dr Mikołaj Troczyński, w rozmowie z WP Tech, podkreślał, że przyszły klimat miast w dużej mierze zależy od globalnego ocieplenia i innych czynników, takich jak podniesienie średniej temperatury na Ziemi.
Kolejnym czynnikiem jest sama struktura miejskiego środowiska. Miasta, z ich rozległymi powierzchniami z betonu i asfaltu, absorbują i magazynują ciepło, tworząc tzw. miejskie wyspy ciepła. Temperatura w tych obszarach bywa wyższa niż w terenie otaczającym. Często brakuje w nich odpowiedniego planowania urbanistycznego, które uwzględniałoby przyszłe zmiany klimatyczne.
Gwałtownej zmiany klimatu nie będzie
Prognozy dla klimatu w Polsce są różne, jednak dr Troczyński zaznacza, że wzrost temperatur nie spowoduje, że będziemy mieć klimat śródziemnomorski. Możemy oczekiwać dalszego pojawiania się letnich upałów i zimowych mrozów.
Troczyński dodaje, że reakcja klimatu na działania ludzkie ma opóźnienie około dekady. To, co obserwujemy teraz, to efekt działań sprzed 10 lat, a finalne konsekwencje tego, co robimy obecnie, będą widoczne za kolejne dziesięć lat. Nawet jeśli emisje gazów byłyby dziś wstrzymane, zmiany klimatyczne prawdopodobnie nie ustąpią od razu.