Polska technologia przerobi osady ściekowe na pełnowartościowy nawóz

Główny Instytut Górnictwa opracował technologię, która pozwala przerabiać osady powstające w procesie oczyszczania ścieków na granulat nawozowy, który może posłużyć do uprawy roślin i pełnić funkcję materiału glebotwórczego.

Oczyszczalnia ścieków
Oczyszczalnia ścieków
Źródło zdjęć: © Getty Images

30.06.2021 19:45

Zrobić coś z niczego. Takie wynalazki zawsze budzą podziw. W Głównym Instytucie Górnictwa zrobiono coś dokładnie w tym guście. Opracowano technologię, która pozwala przerabiać osady powstałe w wyniku oczyszczania ścieków na granulat nawozowy, który będzie mógł zostać wykorzystany w rolnictwie i ogrodnictwie.

Proces przerabiania osadów ściekowych na nawóz został nagrodzony Europejskim Medalem Business Centre Club. Medal stanowi rekomendację dla produktów i usług. Za jej wystawienie odpowiada Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny.

- Nagrodzona technologia wpisuje się w ideę gospodarki o obiegu zamkniętym i stanowi dobry przykład, jak radzić sobie z odpadami komunalnymi - mówiła rzecznik GIG, dr Sylwia Jarosławska-Sobór.

Według informacji podawanych przez PAP, polskie oczyszczalnie ścieków produkują rocznie od 600 do 800 ton osadów ściekowych, które są wykorzystywane w cementowniach, spalane lub kompostowane. Naukowcy z GIG mają zamiar zmienić tę sytuację, by częściej przerabiać je na nawóz, który będzie bezpieczny dla środowiska.

Dzięki opracowanej w Głównym Instytucie Górnictwa metodzie powstawać mogą różne produktu, nawozy organiczne i mineralno-organiczne, środki wspomagające uprawę roślin i materiały glebotwórcze.

- Wysoka zawartość materii organicznej pozytywnie wpływa na procesy powstawania próchnicy w glebie. Produkt charakteryzuje się również właściwościami odkwaszającymi i mikroretencją wody w glebie - dodaje rzecznik Instytutu.

Kolejną z zalet uzyskiwanego granulatu jest fakt, że może on magazynować wodę i stopniowo uwalniać składniki odżywcze do gleby, dzięki czemu może stać się jednym ze środków do walki z suszą.

Źródło artykułu:PAP
ściekigoesgreenekologia
Komentarze (6)