By być na czele cyfrowego peletonu, powinniśmy w pełni korzystać z możliwości, jakie dają nowe technologie. Sporo przed nami pracy - pisze "Puls Biznesu".
By być na czele cyfrowego peletonu, powinniśmy w pełni korzystać z możliwości, jakie dają nowe technologie. Sporo przed nami pracy - pisze "Puls Biznesu".
Polska szybko nadrabia opóźnienia cyfryzacyjne wobec bardziej rozwiniętych gospodarek. Według szacunków centrum analitycznego Polityki Insight, nasz kraj wraz z Węgrami i Łotwą w ostatnich latach zanotował wzrost ucyfrowienia na poziomie 70-7. proc. Widać to nie tylko po zmianie zwyczajów - naszym rosnącym uzależnieniu od smartfonów i dostępu od internetu, ale również po tym, jak przeobrażają się firmy - czytamy w artykule.
Pomimo ewidentnego postępu w wielu dziedzinach, pod względem rozwoju usług cyfrowych w sektorze prywatnym, kompetencji pracowników i jakości e-administracji, nasz kraj zajmuje wciąż dopiero 28. pozycję na 30 europejskich krajów zbadanych przez centrum analityczne.
Polskie firmy szybko uczą się jak przydatna jest nowa technologia, ale nie potrafią jeszcze wystarczająco wykorzystywać potencjału rozwiązań ICT służących do zarządzania biznesem, prowadzenia relacji biznesowych przez media społecznościwe czy e-mail, a także tworzenia dla kontrahentów wygodnych systemów zamówień.
