Polska gra Layers of Fear podbija świat - "Najlepszy horror roku!"

Firma, której nie udało się podbić serc miłośników oldschoolowych gier akcji i melomanów, postawiła na horror i nieoczekiwanie okazało się to "strzałem w dziesiątkę". Gra "Layers of Fear" zaczyna robić furorę w świecie, zbiera entuzjastyczne recenzje krytyków, a w progi mało znanego polskiego producenta ściąga światowych tuzów branży.

Produkcja jest już dostępna w serwisie Steam - na największej cyfrowej platformie dystrybucji gier. Krakowskie studio wystawiło na sprzedaż (w cenie 1. USD) tzw. wczesny dostęp do gry, czyli niedokończony produkt. 97 proc. spośród 30 tys. osób, które dotąd zdecydowały się na zakup, wystawiło grze ocenę bardzo dobrą.

W pełnej wersji, już za kilka tygodni, gra będzie sprzedawana w cenie 2. dolarów. Już teraz jednak branżowe media okrzyknęły ją najlepszym horrorem roku. Portal kotaku.com nazwał polską produkcję jako "jedną z największych niespodzianek w gatunku horror w tym roku". Z kolei Gamepressure.com w swojej recenzji napisał "To może być najlepszy horror od lat". Studio nie zwalnia tempa i wkrótce wypuści na rynek nowy horror "Scopophobia".

Layers of Fear to historia obłąkanego artysty malarza. Kierując losami postaci poznajemy rezydencję w której mieszka i pracuje, a także próbujemy odkryć przyczyny jego szaleństwa. Głównym celem bohatera, ale także i naszym, jest dokończenie najważniejszego obrazu w życiu artysty. Zbierając poszczególne dane i strzępki informacji zyskujemy coraz większą wiedzą o tym, co jest przeszkodą w dokończeniu dzieła.