Policja znalazła w Krakowie nielegalne programy
W dwóch krakowskich firmach policjanci znaleźli nielegalne oprogramowanie
09.01.2013 | aktual.: 09.01.2013 11:48
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie w jednej z dużych krakowskich firm projektowo-badawczo-inżynierskich znaleźli nielegalne pakiety biurowe znanej firmy oraz posiadane bez wymaganych licencji specjalistyczne oprogramowania inżynieryjne i architektoniczne. Wstępnie straty posiadaczy praw autorskich do tych programów oszacowano na kwotę co najmniej 50. tys. zł.
"Zabezpieczono 3. dysków twardych z komputerów służących do projektowania grafiki oraz serwer. Trafiły one do szczegółowej ekspertyzy" - powiedziała we wtorek PAP Padło.
W innej firmie, oferującej usługi w branży IT, używano programów bez licencji. Policjanci zabezpieczyli dwadzieścia trzy laptopy, dysk oraz komputer. Wstępna analiza wykonana przez biegłego wykazała, że w każdym z nich były pakiety biurowe znanej firmy i oprogramowanie służące obróbce grafiki i tworzeniu profesjonalnych projektów.
Znaleziono też oprogramowanie w wersji instalacyjnej, do którego dołączone były narzędzia służące obchodzeniu lub przełamywaniu zabezpieczeń tych programów. Według biegłego w tym przypadku straty poniesione przez twórców oprogramowania mogą wynieść ok. 20. tys. zł.
Za korzystanie z cudzego programu do osiągnięcia korzyści majątkowej grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Za użytkowanie nielegalnego oprogramowania w firmie odpowiada pracodawca, który oprócz konsekwencji prawnych musi liczyć się z zarekwirowaniem komputerów i trudnościami organizacyjnymi w działaniu firmy.